– Ludowa Armia Wyzwoleńcza nie będzie siedziała bezczynnie – zapowiedział rzecznik chińskiego Ministerstwa Spraw Zagranicznych Zhao Lijian, zanim pojawiła się informacja, że amerykańska polityk dotarła na Tajwan. Stało się to we wtorek wieczorem. Reakcją Pekinu było ogłoszenie ćwiczeń wojskowych na obszarach wokół wyspy.
Przewodnicząca Izby Reprezentantów wyruszyła w podróż po krajach Azji Wschodniej. Zaczęła od Singapuru, później odwiedziła Malezję, a w oficjalnych planach ma jeszcze Japonię i Koreę Południową. Już przed wyruszeniem parlamentarzyści w Waszyngtonie sugerowali, że może też odwiedzić Tajwan.