Burns poinformował, że choć dostrzeżona została retoryka Kremla, ukierunkowana na podwyższenie poziomów alarmu nuklearnego, jak dotąd nie zaobserwowano " wielu praktycznych dowodów na rodzaj rozmieszczenia lub dyspozycji wojskowych, które mogłyby wzmocnić ten niepokój".
Mimo to Burns ostrzegł, że Putin popada w coraz większą izolację, a jego "apetyt na ryzyko rośnie".
Czytaj więcej
Ukraiński wywiad podał, że przechwycił rozmowę rosyjskiego żołnierza z żoną. W trakcie rozmowy Rosjanin powiedział, że według rozkazów jeśli jego oddział nie osiągnie wyznaczonego celu do 10 maja, to ma "zrównać wszystko z ziemią".
- Biorąc pod uwagę potencjalną desperację prezydenta Putina i rosyjskich przywódców, biorąc pod uwagę niepowodzenia militarne, z jakimi do tej pory musieli się zmierzyć , nikt nie może lekceważyć zagrożenia, jakie stanowi potencjalne odwołanie się do taktycznej broni jądrowej – powiedział Burns w Georgia Institute of Technology.
Poza tym szef CIA zauważa, że widocznie zawęża się krąg doradców Putina, a w tym kręgu bez szans na karierę są osoby kwestionujące osądy Putina czy przeświadczenie, że jego przeznaczeniem jest przywrócenie rosyjskiej strefy wpływów.