– W ciągu ostatniego roku liczba migrantów bardzo się zmniejszyła, bardzo nam ich brakuje do realizacji ambitnych planów w budownictwie, powinniśmy budować więcej, ale potrzebujemy rąk do pracy. Pracowników potrzebuje też rolnictwo – mówił kilka dni temu rzecznik Kremla Dmitrij Pieskow, cytowany przez rządowe media.
Dopiero od 2019 r. Federalna Służba Bezpieczeństwa ujawnia informacje dotyczące liczby obcokrajowców, którzy wjechali do Rosji w celu podjęcia pracy. W roku przed pandemią przyjechało ponad 1,4 mln obywateli Uzbekistanu, 870 tys. z Tadżykistanu, 550 tys. Kirgizów, niespełna 300 tys. Ukraińców i około 200 tys. Kazachów.