Czesi nie poprosili o solidarność

Dziesiątki tysięcy żołnierzy, ciężki sprzęt i szpitale polowe gromadzi Rosja przy granicy z Ukrainą. A Praga idzie na wojnę dyplomatyczną z Moskwą.

Aktualizacja: 20.04.2021 06:13 Publikacja: 19.04.2021 18:43

Czesi nie poprosili o solidarność

Foto: AdobeStock

W ostatni weekend Czechy wydaliły 18 rosyjskich dyplomatów, oskarżając ich o szpiegostwo. Ale w aferze nie chodzi o tych konkretnych agentów, tylko o wybuch wielkich składów amunicji w październiku 2014 roku, który – jak się dziś okazuje – przeprowadziły rosyjskie służby. – Z powodów polityki wewnętrznej Praga w ogóle nie przygotowała swoich partnerów do tej informacji. Dla wszystkich było to zaskoczenie – mówi „Rzeczpospolitej" Milan Nič, ekspert berlińskiego think tanku DGAP.

Pozostało 86% artykułu

BLACK WEEKS -75%

Czytaj dalej RP.PL. Nie przegap oferty roku!
Ciesz się dostępem do treści najbardziej opiniotwórczego medium w Polsce. Rzetelne informacje, pogłębione analizy, komentarze i opinie. Treści, które inspirują do myślenia. Oglądaj, czytaj, słuchaj.
Świat
Wojna Rosji z Ukrainą. Dzień 1002
Świat
Wojna Rosji z Ukrainą. Dzień 1001
Świat
Wojna Rosji z Ukrainą. Dzień 1000
Świat
Wojna Rosji z Ukrainą. Dzień 999
Materiał Promocyjny
Klimat a portfele: Czy koszty transformacji zniechęcą Europejczyków?
Świat
Wojna Rosji z Ukrainą. Dzień 997