„Nie dość, że nie ma benzyny w Ridgefield Park, to jeszcze jaka cena" – pisze na Facebooku mieszkaniec północnego New Jersey pod zdjęciem, na którym widnieje cena 3,85 dol. za galon, czyli dolar więcej niż tydzień temu. W podobnej sytuacji byli kierowcy szczególnie na południowym wschodzie. Portal Gasbuddy.com donosił, że np. w Karolinie Północnej 65 procent stacji paliw wyprzedało benzynę do zera. Podobny problem miała prawie połowa stacji w Georgii, Karolinie Południowej i Wirginii.
Braki nie były spowodowane niedoborem paliwa na rynku, tylko tym, że firmy transportowe nie nadążały z dostawami. – Mamy w Stanach zapasy, które wystarczą do wakacji. Borykamy się teraz z dostawami do stacji benzynowych – powiedziała w wywiadzie dla Associated Press Jeanette McGee, rzeczniczka klubu kierowcy AAA.
Atak hakerski na Colonial Pipeline po raz kolejny wzbudził niepokój o bezpieczeństwo amerykańskiej infrastruktury, nie tylko tej energetycznej. W ciągu ostatnich kilku miesięcy, oprócz ataku na Colonial Pipeline, Ameryka musiała stawić czoła zarówno rosyjskim cyberszpiegom, którzy spenetrowali systemy dziewięciu agencji federalnych i około 100 dużych firm, jak również chińskiej kampanii hakerskiej, która naruszyła systemy IT tysięcy małych i średnich firm używających serwerów mailowych Microsoft Exchange.
W środę prezydent Joe Biden podpisał dekret o zwiększeniu bezpieczeństwa cybernetycznego. Nakazał reformę w podejściu do bezpieczeństwa w sieci. Agencje federalne będą musiały m.in. szyfrować dane, umożliwić wielostopniową weryfikację użytkowników i zwiększyć bezpieczeństwo danych przetrzymywanych w „chmurze". – Dzisiejszy dekret to początek modernizacji naszej ochrony cybernetycznej. Przynosi on fundamentalną zmianę w działalności – od reagowania na wydarzenia do prewencji, od mówienia o bezpieczeństwie do zabezpieczania – powiedział przedstawiciel Białego Domu.
Na razie dekret dotyczy tylko federalnej sieci IT, ale niektóre jego dyrektywy mogą objąć też zabezpieczenia sieci operacyjnej amerykańskiej infrastruktury, a potem – sektora prywatnego.