Dokument dotyczył gwałtu zbiorowego, który jako pierwszy z całej serii podobnych przestępstw poruszył opinię publiczną na całym świecie. Grupa mężczyzn zgwałciła w autobusie młoda studentkę, a jej partnera pobito i wyrzucono z jadącego pojazdu.
Dziewczyna zmarła po kilku dniach pobytu w szpitalu. Sprawcy zostali skazani na śmierć.
Sądowy zakaz emisji filmu związany był z zamieszczoną w nim wypowiedzią jednego ze sprawców gwałtu, który nie okazał skruchy i stwierdził, że kobieta przeżyłaby gwałt, gdyby nie stawiała oporu.
Sądowy zakaz emisji filmu wzbudził w Indiach oburzenie, a z decyzją stacji NDTV solidaryzowała się większość wypowiadających się na ten temat internautów. Był wśród nich m.in. prawnuk Mahatmy Gandhiego, Tushar Gandhi.
Wish I could post a blank tweet in solidarity with NDTV's India's Daughter protest.