Emisja filmu „Miasto 44" w drugim programie niemieckiej telewizji publicznej ZDF była szeroko reklamowana. Do jego obejrzenia zachęcały nie tylko zwiastuny w programie i w Internecie, ale i długi materiał w głównym wydaniu popularnego serwisu informacyjnego „heute journal". Po emisji filmu wyemitowano świetny dokument wyjaśniający tło Powstania.
O ile można się spierać o artystyczne walory filmu Komasy, to jednak jedno jest pewne – jeszcze nigdy jakakolwiek niemiecka telewizja nie przygotowała dla swoich widzów tak długiej i intensywnej lekcji na temat największej obok Katynia polskiej traumy XX wieku. Po kompromitacji wywołanej przez emisję serialu „Nasze matki, nasi ojcowie" wypada oddać honor kierownictwu ZDF, że tym razem wszystko było tak jak należy.