Niemiecka reakcja na "Miasto 44"

Jeszcze nigdy Powstanie Warszawskie nie było tak mocno nagłośnione w niemieckiej telewizji. Szkoda jednak, że rozliczenie z tym ponurym rozdziałem niemieckiej historii przychodzi tak późno.

Aktualizacja: 04.08.2015 00:01 Publikacja: 03.08.2015 15:44

Kadr z filmu "Miasto 44"

Kadr z filmu "Miasto 44"

Foto: YouTube

Emisja filmu „Miasto 44" w drugim programie niemieckiej telewizji publicznej ZDF była szeroko reklamowana. Do jego obejrzenia zachęcały nie tylko zwiastuny w programie i w Internecie, ale i długi materiał w głównym wydaniu popularnego serwisu informacyjnego „heute journal". Po emisji filmu wyemitowano świetny dokument wyjaśniający tło Powstania.

O ile można się spierać o artystyczne walory filmu Komasy, to jednak jedno jest pewne – jeszcze nigdy jakakolwiek niemiecka telewizja nie przygotowała dla swoich widzów tak długiej i intensywnej lekcji na temat największej obok Katynia polskiej traumy XX wieku. Po kompromitacji wywołanej przez emisję serialu „Nasze matki, nasi ojcowie" wypada oddać honor kierownictwu ZDF, że tym razem wszystko było tak jak należy.

Czytaj więcej, wiedz więcej!
Rok dostępu za 99 zł.

Tylko teraz! RP.PL i NEXTO.PL razem w pakiecie!
Co zyskasz kupując subskrypcję?
- możliwość zakupu tysięcy ebooków i audiobooków w super cenach (-40% i więcej!)
- dostęp do treści RP.PL oraz magazynu PLUS MINUS.
Świat
Wojna Rosji z Ukrainą. Dzień 1157
Świat
Wojna Rosji z Ukrainą. Dzień 1156
Świat
Wojna Rosji z Ukrainą. Dzień 1155
Świat
Ukraina: Kto może zastąpić pomoc wywiadowczą USA i Starlinki Muska?
Świat
Wojna Rosji z Ukrainą. Dzień 1154