Syberia jest gigantyczna. Ma też stosowne do swej skali jezioro. Bajkał. Oczywiście olbrzymi. Na otoczonym górami jeziorze jest odpowiednio duża wyspa. Olchon. Mekka turystów nie tylko rosyjskich. Taka ich syberyjska... Ibiza.
Żeby dostać się na Olchon w krótkim sezonie letnim (pamiętajcie, że to Syberia, śnieg zaczyna padać we wrześniu, topnieje w czerwcu, a potem jest lato, lato i lato...), trzeba wjechać autem na prom. Promy są dwa. Jeden zabiera osiem samochodów, drugi dziesięć. W kolejce do promu czeka się cały dzień. Nawet łapówka niewiele pomaga. Czekaliśmy pół dnia. Ale warto było...