Jan Böhmermann, satyryk drugiego programu publicznej telewizji ZDF, nie jest pierwszym, który wziął na warsztat prezydenta Turcji Recepa Tayyipa Erdogana. W swym programie „Neo Magazin Royale" przekroczył przy tym wszelkie granice. „Perwersyjny, lubieżny, zoofil – Recep Fritzl Priklopil" – brzmiał jeden z wersów „poematu" satyryka. Dla przypomnienia Fritzl to oprawca swej córki, a Priklopil przetrzymywał Nataszę Kampusch przez lata w piwnicy.
W innym miejscu Böhmermann charakteryzował prezydenta, który „kopie Kurdów, rąbie chrześcijan i ogląda przy tym dziecięcą pornografię". W Ankarze przecierano oczy ze zdziwienia, gdyż tego rodzaju oszczerstwa pod adresem prezydenta pojawiły się zaledwie dwa tygodnie po satyrycznej piosence wyemitowanej w jednym z lokalnych programów telewizji publicznej, NDR.