Po tym jak w ubiegłym roku uczniowie i ich rodzice zaprotestowali przeciwko obowiązującemu w okręgu szkolnym regulaminowi, który dotyczył ubioru uczniów, uznając go za seksistowski, władze okręgu zdecydowały że "legginsy i spodnie do jogi są dozwolone jako strój do szkoły". Uczennice mogą też nosić koszulki typu tank top pod warunkiem, że ich ramiączka mają przynajmniej 2,5 cm szerokości.
Jednak według przedstawicieli Amerykańskiej Unii na Rzecz Wolności Obywatelskich (ACLU), szkoła w rejonie Kenosha nadal nie pozwala uczennicom nosić legginsów. Jedna z uczennic, już po zmianie regulaminu, została z powodu niewłaściwego stroju dwukrotnie odesłana do domu.