Niechlubny rekord odnotowało kilka dni temu schronisko dla zwierząt w Krakowie. Pracownicy placówki wołają o pomoc. – Znaleźliśmy się w trudnej sytuacji. Z powodu trwającej przebudowy, a także ogromnej liczby zwierząt, które trafiają codziennie do nas na okno życia, ostatnio jednego dnia przyjęliśmy 41 zwierząt, zagęszczenie psów w boksach jest coraz większe – informuje schronisko.
Takich sytuacji w polskich schroniskach jest coraz mniej. Jeszcze kilka lat temu podczas sezonu urlopowego plagą było porzucanie psów i kotów, których właściciele nie mogli zabrać ze sobą na wakacje. – Od kilku lat takich sytuacji jest coraz mniej – słyszymy w schronisku dla zwierząt w Poznaniu. – Może liczba zwierząt przyjmowanych w okresie wakacyjnym jest większa o 5–10 proc., ale nie jest to tak wiele jak kiedyś.