Monako nie będzie karać za aborcję. Nie będzie też legalizacji

W nadchodzących miesiącach zmieni się prawo w Monako. Kobiety nie będą karane za przeprowadzenie aborcji. Jednocześnie zabiegu nie będzie można dokonać w księstwie legalnie.

Aktualizacja: 06.08.2019 16:08 Publikacja: 06.08.2019 15:53

Monako nie będzie karać za aborcję. Nie będzie też legalizacji

Foto: Pixabay

Kobiety nadal będą musiały wyjeżdżać z kraju, aby przeprowadzić zabieg. Obecnie w Monako aborcja dozwolona jest tylko w przypadku gwałtu, zagrożenia zdrowia matki lub gdy płód ma nieodwracalne wady zdrowotne.

Dokonanie aborcji w innym przypadki wiąże się z karą do trzech lat pozbawienia wolności i maksymalną grzywną w wysokości 18 tys. euro.

Zgodnie z proponowaną nową ustawą, kobiety mogą poddać się zabiegowi przed końcem 12. tygodnia ciąży, o ile odbywa się to poza księstwem.

Lekarze w Monako nadal będą ryzykować karą nawet 10 lat więzienia za przeprowadzenie aborcji. Zgodnie z nowymi przepisami będą mogli pomóc pacjentkom znaleźć lekarza poza krajem.

Rzecznik rządu powiedział, że od teraz kobiety nie będą karane, a słuchane i wspierane. Jednocześnie zostaną zachowane wartość prawa do życia dziecka nienarodzonego oraz zasada religii.

W najbliższych miesiącach odbędzie się w tej sprawie głosowanie w Radzie Narodowej.

Społeczeństwo
Po dwóch latach w Sojuszu Finowie tracą zaufanie do NATO. Efekt Donalda Trumpa?
Społeczeństwo
Nowa Zelandia będzie uznawać tylko płeć biologiczną? Jest projekt ustawy
Społeczeństwo
Haiti chce od Francji zwrotu „okupu” sprzed ponad 200 lat. Chodzi o miliardy
Społeczeństwo
Przełom w walce z cukrzycą? Firma farmaceutyczna ogłosiła wyniki badań klinicznych
Materiał Promocyjny
Tech trendy to zmiana rynku pracy
Społeczeństwo
Holandia chce deportować do Armenii 12-latka, który nigdy nie widział Armenii