Dwa lata temu ustawa w sprawie legalizacji eutanazji została odrzucona niewielką różnicą głosów, jednak tym razem projekt może zostać zakończony, ponieważ socjaliści zdobyli w październikowych wyborach większość w parlamencie.
Złożona przez rządzącą Partię Socjalistyczną ustawa, która określa "specjalne warunki dla praktykowania bezkarnej eutanazji", została przyjęta 127 głosami. Przeciw było 86 parlamentarzystów, a 10 wstrzymało się od głosu.
- Ściganie kogoś, kto pomaga choremu na nieuleczalną chorobę, jest formą nietolerancji - przekonywała podczas debaty posłanka Isabel Moreira.
Przeciwko ustawie głosowała większość członków partii opozycyjnych. Przegłosowane dziś propozycje zostaną ujęte w jednej ustawie, która ma być przedstawiona w parlamencie przed wakacjami.
Każdy nowy projekt ustawy musi następnie zostać podpisany przez prezydenta Portugalii Marcelo Rebelo de Sousa, konserwatystę, który nie zajął publicznie stanowiska w tej sprawie i który ma prawo weta.