- Regulamin korzystania z zoo, ze względu na specjalne warunki spaceru jak rozległy i zróżnicowany teren, z górkami i podejściami, z różnym typem nawierzchni, jeżdżącymi po alejkach bezpłatnymi kolejkami czy pojazdami obsługi, w połączeniu z bardzo dużą liczbą zwiedzających nie pozwala na wyrażenie zgody na zwiedzanie z rowerami, rowerkami biegowymi, hulajnogami czy innymi typami jeździków nie prowadzonymi przez rodziców czy opiekunów – tłumaczyła Ewa Zgrabczyńska, dyrektor zoo w Poznaniu.
Można korzystać z meleksu
Z małym jeździkiem do poznańskiego zoo próbowali wejść w sobotę rodzice niepełnosprawnego dziecka. Pracownik ochrony nie pozwolił na wniesienie zabawki, bo tak mówi regulamin placówki.
- W trosce o bezpieczeństwo wszystkich gości, w tym maluszków przybywających tłumnie do zoo już w latach 90- tych wdrożono takie zasady – mówi dyr. Zgrabczyńska.
Podkreśla, że osoby z niepełnosprawnością są dla zoo wyjątkowymi gośćmi. Mogą korzystać z dodatkowych udogodnień jak meleks do przewozu osób poruszających się na wózkach, a drugi wagonik kolejki przystosowany do przewozu osób na wózku, by zwiedzanie zoo również dla nich było przyjemnością.