Nauczycielka i lokalna klika

Pedagog z Łukowa czuje się prześladowana przez koleżanki należące, według niej, do rządzącego miastem układu

Publikacja: 15.09.2008 02:37

Jeszcze dwa lata temu Czesława Wereszczyńska, nauczycielka z Łukowa, nie miała pojęcia, czym jest mobbing. Teraz dobrze wie. „Tę sukę Czesię żeby tak ujarzmić. Mówię ci, żeby tak upier...” – tak przebiegała jedna z rozmów skonfliktowanych z nią nauczycielek.

Wereszczyńska czuje się poniżana. Ostatnio przez kilka miesięcy chorowała. Od dwóch lat boi się o życie. Ktoś porysował jej samochód, wrzucił odchody do kieszeni płaszcza, o trzeciej nad ranem uporczywie dzwonił do drzwi. Policja nie mogła nic zrobić: nie było dowodów prześladowania. Wereszczyńska postanowiła z ukrycia nagrywać nauczycielki. W pokoju, do którego przychodziły na prywatne rozmowy, ukryła dyktafon. Już z pierwszego nagrania dowiedziała się, że chcą ją „psychicznie wykończyć”.Z zapisu na dyktafonie wynika, że najbardziej aktywne w knuciu intrygi były dwie panie. Pierwsza to żona komendanta powiatowego policji w Łukowie, który miał się angażować w konflikt. Druga, żona radnego, chętnie powoływała się na wpływy w prokuraturze.

– Mają wysoko postawionych mężów i znajomych i dlatego czują się bezkarne – mówi Wereszczyńska. Dlaczego? Czesława Wereszczyńska opowiada, jak prokuratura, która badała nagrania, nie dopatrzyła się gróźb karalnych kierowanych przez nauczycielki pod jej adresem. Pod koniec sierpnia sprawa została umorzona.

Słuchajcie, a może by ją psychicznie jakoś wykończyć, na przykład jej palto gównem wysmarować albo coś...

Można jej trochę podokuczać [...]. I co, pójdzie do prokuratora i powie, że jej palto śmierdzi?

Żeby przez taką meniulę pieprzoną, taką małpę, o takie, żeby były rzeczy się działy

Fragmenty rozmów nauczycielek nagrane przez Czesławę Wereszczyńską ukrytym w pokoju nauczycielek dyktafonem

– To były luźne rozmowy – tłumaczy Stanisław Stróżak, szef Prokuratury Rejonowej w Białej Podlaskiej.

Problemy może mieć za to Wereszczyńska. Nagrywane nauczycielki złożyły do prokuratury zawiadomienie o nielegalnym podsłuchu. Sprawę rozstrzygnie sąd.

W dodatku Jerzy Kołodyński, p.o. dyrektor szkoły, który potępia zachowanie wszystkich nauczycielek, zawiadomił kuratorium oświaty. Jedyną konsekwencją postępowania dyscyplinarnego jest wniosek o ukaranie naganą... Wereszczyńskiej.

Sondaż
Polacy nie wierzą, że Trump doprowadzi do sprawiedliwego pokoju na Ukrainie
Społeczeństwo
Państwo w państwie. Zainstalował monitoring i donosi na sąsiadów
Społeczeństwo
Sondaż: Czy Elon Musk powinien przeprosić Radosława Sikorskiego? Polacy odpowiedzieli
Społeczeństwo
Dr Janina Petelczyc: To migracja na najbardziej korzystnych dla Polski warunkach
Materiał Promocyjny
Współpraca na Bałtyku kluczem do bezpieczeństwa energetycznego
Społeczeństwo
Polska to nie jest kraj dla osób LGBT. Tak przynajmniej wynika z unijnych badań
Materiał Promocyjny
Sezon motocyklowy wkrótce się rozpocznie, a Suzuki rusza z 19. edycją szkoleń