Najlepsza Partia – swoisty żart i zarazem ugrupowanie protestu – założona została przez komika Jóna Gnarra. W filmie opublikowanym na YouTube Gnarr wezwał do darmowego rozdawania ręczników na wszystkich miejskich basenach, zażądał sprowadzenia niedźwiedzia polarnego do ogrodu zoologicznego i założenia Disneylandu przy stołecznym lotnisku.

W efekcie Besti Flokkurinn może otrzymać aż 43 proc. głosów w wyborach do rady miejskiej stolicy, zaplanowanych na 29 maja. Dałoby to jej 8 z 15 radnych oraz urząd burmistrza.

Jednak Gnarr przekonuje, że jego partia wcale nie jest żartem. – Działamy bardzo serio od pierwszego dnia – powiedział. Swą popularność powstała w listopadzie 2009 r. Najlepsza Partia uzyskała nie tylko dzięki żartom, ale też ostrym atakom na polityków, których obwinia o zniszczenie gospodarki kraju. – Czasy są ciężkie i nasze przesłanie jest proste. Trzeba porządnie posprzątać na wiosnę. Niech głupcy sobie pójdą – mówił jej lider. Islandczycy najwyraźniej się z nim zgadzają – najnowsze badania opinii publicznej wykazały, że 64 proc. Islandczyków jest przeciwnych partiom tworzącym obecny rząd.

Urodzony w 1967 r. Jón Gnarr Kristinsson grał w przeszłości w kapeli rockowej. Jako aktor i komik wystąpił w wielu odcinkach serialu „Fóstbraedur”, którego zresztą był współscenarzystą. Pracuje też w agencji reklamowej.