Stowarzyszenie Otwarte Klatki z okazji przyjęcia przez Sejm ustawy popularnie nazywanej „piątką dla zwierząt" przypomniało w mediach społecznościowych słowa prezydenta Dudy: „Pragnę zapewnić wszystkich Polaków, że jako prezydent Rzeczpospolitej nie podpiszę żadnej ustawy, która by pogarszała los zwierząt, i podpiszę każda ustawę, która ten los poprawi". Wszystko to w kontekście dalszej procedury legislacyjnej: ustawa musi teraz być przyjęta przez Senat i – po zapowiadanych poprawkach – wróci do Sejmu, a potem trafi na biurko prezydenta. Czy Andrzej Duda słusznie wyczuł, jakie jest nastawienie społeczne wobec zwiększania ochrony zwierząt, kiedy obiecywał podpisanie odpowiedniej ustawy?