– On żałuje tego okresu. Są ludzie, którzy popełniają błędy i chcą je naprawić – mówił ks. Józef Kloch. – Kosztem dziecka, które umiera w agonii, bo on chce sobie oczyścić sumienie – odpowiedziała Monika Olejnik.
Były rzecznik Episkopatu starał się nie odnosić do konkretnego przypadku pacjentki doktora Chazana, której dziecko nie miało szans na przeżycie i umierało po porodzie przez dziesięć dni: - Dzieci z mongolizmem, z różnymi wadami, potrafią kochać i są kochane przez rodziców – argumentował Kloch. - Dziecko bez mózgu nie potrafi kochać. Dziecko umierało przez dziesięć dni w agonii, gnił mu mózg. Czy to księdzem nie wstrząsa? – powiedziała Monika Olejnik. – Wstrząsa – odpowiedział Kloch, dzisiejszy gość Radia ZET.