Zatrzymany to Timur Praliew. Przy mężczyźnie znaleziono dwa paszporty (Rosji i Kazachstanu), 60 tys. peso meksykańskich i 4 tysiące dolarów. W plecaku mężczyzny znajdował się dron.
Grupa Wagnera – prywatna armia, która przestała istnieć po buncie Jewgienija Prigożyna
Grupa Wagnera, prywatna organizacja wojskowa, na czele której stał Jewgienij Prigożyn, współpracowała blisko z Ministerstwem Obrony Rosji, biorąc udział m.in. w wojnie na Ukrainie. Po wybuchu wojny na Ukrainie Grupa Wagnera zaczęła szukać najemników wśród rosyjskich więźniów, którzy – w zamian za obietnicę amnestii – musieli przez pół roku brać udział w działaniach wojennych.
Grupa Wagnera została rozwiązana po buncie Jewgienija Prigożyna z czerwca 2023 roku, w czasie którego jego najemnicy maszerowali na Moskwę, ale ostatecznie zatrzymali się przed rosyjską stolicą. Prigożyn, przed zbuntowaniem się - jak twierdził przeciwko nieudolnemu kierownictwu rosyjskiej armii – przez miesiące skarżył się, że resort obrony Rosji sabotuje działania Grupy Wagnera, nie dostarczając jej wystarczających ilości amunicji. Dwa miesiące po buncie Prigożyn i kierownictwo dawnej Grupy Wagnera zginęli w katastrofie lotniczej – na pokładzie ich samolotu prawdopodobnie umieszczono bombę, a za zamachem miał stać Kreml.
Czytaj więcej
Sekretarz Rady Bezpieczeństwa Rosji Nikołaj Patruszew miał zlecić zabójstwo szefa Grupy Wagnera, Jewgienija Prigożyna - informuje "Wall Street Journal", powołując się na zachodni wywiad i byłego oficera rosyjskiego wywiadu.
Departament Stanu USA uważał Grupę Wagnera za organizację terrorystyczną.