Michał K. i Paweł Szopa chcą listów żelaznych. Ten drugi jest w Ameryce Południowej?

1 października sąd zdecyduje, czy Michał K. dostanie list żelazny. Czy Paweł Szopa zdecyduje się na współpracę z prokuraturą?

Publikacja: 19.09.2024 04:30

Michała K. na początku września zatrzymano w Londynie. Jego obrońcy złożyli w sądzie wniosek o list

Michała K. na początku września zatrzymano w Londynie. Jego obrońcy złożyli w sądzie wniosek o list żelazny

Foto: PAP/Radek Pietruszka

Obrońcy Michała K., byłego prezesa RARS, i biznesmena Pawła Szopy złożyli wnioski o wydanie wobec swoich klientów listów żelaznych. Oba rozpatrzy Sąd Okręgowy w  Warszawie.  Posiedzenie w zakresie wniosku Michała K. sąd wyznaczył na 1 października, terminu dla Pawła Szopy jeszcze nie ma  mówi nam prok. Przemysław Nowak, rzecznik Prokuratury Krajowej. Sąd zwrócił wniosek Szopy do uzupełnienia.

Ucieczka przed zarzutami

Obu podejrzanych łączy jedno śledztwo prowadzone przez śląski wydział przestępczości zorganizowanej i korupcji Prokuratury Krajowej w Katowicach  dotyczące zleceń Rządowej Agencji Rezerw Strategicznych dla spółki Pawła Szopy  Red is Bad, która miała dostarczyć Ukrainie agregaty prądotwórcze za 350 mln zł. Zdaniem prokuratury cena, za jaką RARS kupiła od tej spółki urządzenia, była zawyżona. I Michał K., i Paweł Szopa na początku lipca wyjechali z kraju. Zdaniem prokuratury była to ucieczka, obrońcy K. twierdzą, że wyjechał za pracą, a obrońcy Szopy, że na wakacje, z których już nie wrócił z obawy przed zatrzymaniem. „Rz” jako pierwsza ujawniła, że przełomowe dla śledztwa okazały się zeznania jednej z podejrzanych – Justyny G., byłej dyrektorki ds. zakupów i podwładnej Michała K. w RARS. Za oboma wydane zostały listy gończe.

Czytaj więcej

Były szef RARS może jeszcze długo poczekać na kaucję za wolność

Michał K. został zatrzymany 2 września w Londynie  tamtejszy sąd nie zgodził się na jego wyjście za kaucją (on sam odmówił ekstradycji), od tego czasu jest aresztowany, ruszyły procedury związane z jego ekstradycją do kraju. K. chce gwarancji od organów ścigania  list żelazny pozwoliłby mu wrócić do kraju i nie trafić do aresztu, bo jak mówią przepisy, „wydając list żelazny, sąd uchyla tymczasowe aresztowanie”. Tyle tylko, że tymczasowe aresztowanie K. wydał brytyjski sąd. Czy byłby więc związany decyzją innego, polskiego sądu?  Od brytyjskich prawników zajmujących się sprawami ekstradycyjnymi wiem, że tak. Jest to jeden proces ekstradycyjny, do jednego postępowania karnego w Polsce  mówi „Rz” mec. Luka Szaranowicz, obrońca K.

W postępowaniu przygotowawczym list żelazny może być wydany na wniosek prokuratora albo przy braku jego sprzeciwu  decyduje o tym sąd. Katowicka prokuratura nie ujawni, czy złoży sprzeciw.  O tym poinformujemy sąd na posiedzeniu  ucina pytania prok. Nowak. Według naszych nieoficjalnych informacji śledczy nie widzą podstaw do wydania Michałowi K. takich gwarancji, stojąc na stanowisku m.in. obawy matactwa.

Według naszych nieoficjalnych informacji Paweł Szopa namawiany jest na współpracę z prokuraturą, czyli zostanie „małym świadkiem koronnym” za nadzwyczajne złagodzenie kary.

Paweł Szopa poza ekstradycją

W innej sytuacji jest Paweł Szopa, biznesmen, który jest poszukiwany listem gończym oraz europejskim nakazem aresztowania od początku września. Według naszych ustaleń obecnie przebywa w jednym z krajów Ameryki Południowej. Jak podaje kancelaria Lexay z Krakowa, cztery kraje tego kontynentu nie respektują ekstradycji. To: Kolumbia, Boliwia, Paragwaj i Urugwaj. Czy w tej sytuacji prokuratura uzna, że nie mając szans na ekstradycję, zgodzi się na list żelazny, by móc kontynuować postępowanie karne? We wniosku o list żelazny Paweł Szopa złożył poświadczenie notarialne, że przebywa w Niemczech. Tyle tylko, że ta informacja jest już nieaktualna (dlatego służby od dwóch tygodni nie mogą go zatrzymać). Według informacji „Rzeczpospolitej” prokuratura będzie chciała to wykorzystać przeciwko Szopie w sądzie, który będzie rozpatrywał jego wniosek. Mec. Jacek Dubois w rozmowie z „Rz” potwierdza, że poświadczenie notarialne zostało złożone. Czy prawdą jest, że jego klient wyjechał do Ameryki Południowej?  Nie mam na ten temat wiedzy, nawet nie chciałbym wiedzieć  mówi.

Czytaj więcej

Sondaż: Co czwarty Polak nie słyszał o sprawie Michała K., byłego prezesa RARS

Jakie argumenty zawarto we wniosku o list żelazny? Mój klient był w Polsce do dyspozycji organów ścigania, mimo wskazywanych wniosków dowodowych i zapewnień, że jest gotów wiele rzeczy wyjaśnić, nikt nie był zainteresowany tą wiedzą. W tym czasie dokonano na nim linczu publicznego, niektóre media ujawniły materiały z kancelarii tajnej. To wszystko nie gwarantuje mojemu klientowi praw, które mu przysługują jako osobie domniemanie niewinnej  podkreśla mec. Dubois.

Według naszych nieoficjalnych informacji Paweł Szopa namawiany jest na współpracę z prokuraturą, czyli zostanie „małym świadkiem koronnym” za nadzwyczajne złagodzenie kary.  Taka deklaracja mogłaby poprzeć wniosek o list żelazny ze strony prokuratury  mówi nam nasze źródło.

Obrońcy Michała K., byłego prezesa RARS, i biznesmena Pawła Szopy złożyli wnioski o wydanie wobec swoich klientów listów żelaznych. Oba rozpatrzy Sąd Okręgowy w  Warszawie.  Posiedzenie w zakresie wniosku Michała K. sąd wyznaczył na 1 października, terminu dla Pawła Szopy jeszcze nie ma  mówi nam prok. Przemysław Nowak, rzecznik Prokuratury Krajowej. Sąd zwrócił wniosek Szopy do uzupełnienia.

Pozostało 91% artykułu
2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Społeczeństwo
W części kraju wrócą burze i deszcz. Najnowsza prognoza pogody na najbliższe dni
Społeczeństwo
Powódź pokazuje prawdziwy obraz naszego państwa i społeczeństwa. I on daje nadzieje
Społeczeństwo
Zmiana czasu na zimowy 2024: Kiedy przestawiamy zegarki? Czy to już ostatni raz?
Społeczeństwo
Rak głowy i szyi. To realne zagrożenie
Materiał Promocyjny
Wpływ amerykańskich firm na rozwój polskiej gospodarki
Społeczeństwo
Anatol Diaczyński: Parodia repatriacji. Dlaczego Kościół i MSZ nie chcą ściągać Polaków do ojczyzny?