- Powodem spotkania była krytyka premiera ze strony środowisk mocno zaangażowanych w przywracanie niezależności instytucjom wymiaru sprawiedliwości – relacjonował dr Jacek Kucharczyk.
Jak dodał, „to było spotkanie, z którego większość uczestników wyszła w bardzo dobrych nastrojach, chociaż przychodziła na nie w niezbyt dobrych”. - Katalizatorem tego spotkania był list środowisk prawniczych i obywatelskich w sprawie kontrasygnaty premiera dla neosędziego (Krzysztofa) Wesołowskiego – mówił dr Kucharczyk. Przypomniał, że ta sprawa wzburzyła środowiska, "które przez lata walczyły o praworządność w Polsce i o to, żeby nie uznawać nominacji, dokonanych przez tzw. neo-KRS", którą powszechnie uważa się - zgodnie z wyrokami sądów europejskich – za niekonstytucyjną.