85-letni taksówkarz mimo znaku "Stop" wjechał pod autobus. Mężczyzna nie żyje

Po wypadku, do którego doszło w tym tygodniu w Al. Stanów Zjednoczonych w Warszawie, zmarł 85-letni taksówkarz. Ze wstępnych ustaleń wynika, że mężczyzna najprawdopodobniej wymusił pierwszeństwo.

Publikacja: 29.11.2023 12:46

85-letni taksówkarz mimo znaku "Stop" wjechał pod autobus. Mężczyzna nie żyje

Foto: Stock Adobe

adm

Do zdarzenia doszło w poniedziałek 27 listopada około godziny 15.00 na skrzyżowaniu ul. Międzynarodowej i Al. Stanów Zjednoczonych w Warszawie – podaje TVN Warszawa. Mimo znaku „Stop” kierowca taksówki, wjechał wprost pod jadący buspasem autobus linii 523.

„Kierowca auta osobowego w momencie naszego przybycia znajdował się poza pojazdem – leżał na jezdni. Był nieprzytomny. Funkcjonariusze straży miejskiej prowadzili czynności mające za zadanie przywrócenia krążenia. Strażacy podmienili strażników i przejęli koordynację nad działaniami medycznymi do czasu przybycia ZRM” – poinformowała Straż Pożarna.

Tylko 69 zł za pół roku czytania.

O tym, jak szybko zmienia się świat. Czy będzie pokój na Ukrainie. Co się dzieje w kraju przed wyborami. Teraz szczególnie warto wiedzieć więcej. Wyjaśniamy, tłumaczymy, inspirujemy.

Społeczeństwo
Ośrodek Karta apeluje o wsparcie. Jest w trudnej sytuacji finansowej
Społeczeństwo
Sondaż: Czy USA mogą wyjść z NATO? Znamy zdanie Polaków
Społeczeństwo
Sondaż: Czy Ameryka Donalda Trumpa jest wiarygodnym sojusznikiem Polski?
Społeczeństwo
Wiza humanitarna tylko dla represjonowanych. Rząd zlikwidował ułatwienia
Materiał Promocyjny
Sześćdziesiąt lat silników zaburtowych Suzuki
Społeczeństwo
Zima nie powiedziała jeszcze ostatniego słowa? Prognoza pogody IMGW na 10 dni