Zmierzch niemieckiego koncernu erotycznego

W najbliższe Walentynki firma Beate Uhse przedstawi swój ostatni już wysyłkowy katalog artykułów erotycznych. Mało kto z niego korzystał.

Aktualizacja: 04.02.2016 06:09 Publikacja: 03.02.2016 17:24

Zmierzch niemieckiego koncernu erotycznego

Foto: By GeorgHH (Own work (Own photo)) [Public domain], via Wikimedia Commons

To właśnie katalog przyczynił się do niewiarygodnego sukcesu pomysłu pani Beate Uhse, która po II wojnie światowej zajęła się produkcją i sprzedażą artykułów erotycznych. W 1962 roku otworzyła pierwszy na świecie sex shop pod nazwą "Instytut Higieny Małżeńskiej".

Od tego czasu firma rozrosłą się znacznie i w 1999 roku weszła na giełdę. Potem nastąpiła jej ekspansja w Europie i na całym niemal świecie. Dotarła także do Polski. Ostatnio jednak firmie powodzi się gorzej, czego wyrazem jest znikome zainteresowanie katalogiem wysyłkowym.

Czytaj więcej, wiedz więcej!
Rok dostępu za 99 zł.

Tylko teraz! RP.PL i NEXTO.PL razem w pakiecie!
Co zyskasz kupując subskrypcję?
- możliwość zakupu tysięcy ebooków i audiobooków w super cenach (-40% i więcej!)
- dostęp do treści RP.PL oraz magazynu PLUS MINUS.
Społeczeństwo
Nowa Zelandia będzie uznawać tylko płeć biologiczną? Jest projekt ustawy
Społeczeństwo
Haiti chce od Francji zwrotu „okupu” sprzed ponad 200 lat. Chodzi o miliardy
Społeczeństwo
Przełom w walce z cukrzycą? Firma farmaceutyczna ogłosiła wyniki badań klinicznych
Społeczeństwo
Holandia chce deportować do Armenii 12-latka, który nigdy nie widział Armenii
Społeczeństwo
Kultura i imperializm. Rosyjscy twórcy wciąż mają dużo odbiorców w Ukrainie