Sondaż: Narasta antysemityzm w Niemczech

Reakcja Izraela na brutalny atak terrorystyczny Hamasu wywołała na świecie burzliwą debatę na temat prawa Izraela do obrony. Co sądzą o tym Niemcy? Odpowiedzi przynosi sondaż Deutschlandtrend dla radia i telewizji ARD.

Publikacja: 04.11.2023 12:45

Pomnik Pomordowanych Żydów Europy w Berlinie

Pomnik Pomordowanych Żydów Europy w Berlinie

Foto: AdobeStock

Robert Habeck, zielony minister gospodarki i wicekanclerz Niemiec, spowodował spore poruszenie w mediach społecznościowych. W opublikowanym tam niespełna dziesięciominutowym wideo ostrzega przed rosnącym antysemityzmem w kraju: wśród islamistów, prawicowych ekstremistów, ale także – jak to ujął – „w części politycznej lewicy”.

Wicekanclerz zaznaczył, że wprawdzie krytyka polityki Izraela jest dozwolona, a występowanie w obronie praw Palestyńczyków również nie jest w Niemczech zakazane, jednak przemoc wobec Żydów nie powinna być tolerowana w żadnej formie. – Antysemityzm nie powinien być tolerowany pod żadną postacią. Pod żadną postacią – powtórzył Habeck.

Wzrost antysemityzmu widzi co drugi Niemiec

Nie tylko wicekanclerz dostrzega wzrost antysemityzmu. W sondażu Deutschlandtrend przeprowadzonym na zlecenie pierwszego programu publicznego radia i telewizji niemieckiej ARD to przekonanie podziela 52 procent obywateli Niemiec, choć nie we wszystkich grupach wyborców.

Czytaj więcej

W Paryżu na domach żydowskich rodzin namalowano gwiazdy Dawida

Czterech na każdych dziesięciu respondentów zaprzecza temu zjawisku. Cztery lata temu, zaraz po ataku prawicowych ekstremistów na synagogę w Halle, w wyniku którego zginęły dwie osoby, 59 procent Niemców zaobserwowało wzrost antysemityzmu, a 35 procent go zanegowało.

W bieżącym sondażu ARD Deutschlandtrend nie zostali ujęci wyborcy FDP, ponieważ ta partia spadła w ostatnim sondażu poniżej progu 5 procent, a zatem gdyby się teraz odbywały wybory, straciłaby miejsce w Bundestagu.

Czy reakcja Izraela jest odpowiednia?

Atak terrorystyczny Hamasu z 7 października i jego konsekwencje bardzo zaniepokoiły Niemców. Trzy czwarte (74 procent) ankietowanych twierdzi, że obecne wydarzenia na Bliskim Wschodzie bardzo mocno lub mocno ich poruszają.

Izrael chce nalotami lotnictwa i ofensywą wojsk lądowych całkowicie zmiażdżyć Hamas w Strefie Gazy. Wojowniczy islamski Hamas nie uznaje państwa Izrael i jak sam deklaruje, chce ten kraj zniszczyć. Niemcy, Unia Europejska, USA i niektóre państwa arabskie uznają Hamas za organizację terrorystyczną.

Instytut badania opinii publicznej Infratest dimap zapytał Niemców, czy uważają, że odpowiedź militarna na ataki terrorystyczne była adekwatna. 35 procent respondentów twierdzi, że tak, podczas gdy osiem procent uważa, że działania wojskowe nie idą dość daleko. Jednak 41 procent jest zdania, że Izrael posuwa się militarnie zbyt daleko. Z punkt widzenia wielu Niemców, ważna jest jak największa ochrona ludności cywilnej.

Tylko 25 procent ankietowanych zgadza się z twierdzeniem, że izraelskie ataki wojskowe przeciw Hamasowi są uzasadnione także wówczas, gdy dotknięta nimi jest również palestyńska ludność cywilna. 61 procent respondentów jest przeciwnego zdania.

Kto jest odpowiedzialny za sytuację w Strefie Gazy?

Osiem z każdych dziesięciu pytanych osób (81 procent) jest według Deutschlandtrend zaniepokojonych losem zakładników porwanych przez Hamas. Dwie trzecie (65 procent) respondentów niepokoi sytuacja izraelskiej ludności cywilnej, a siedmiu z każdych dziesięciu (72 procent) sytuacja Palestyńczyków. Jednocześnie ośmiu z każdych dziesięciu ankietowanych (78 procent) obawia się eskalacji konfliktu w regionie.

Czytaj więcej

Demonstracje antyżydowskie wstrząsają Kaukazem

Organizacje humanitarne donoszą o katastrofalnych warunkach, w jakich znalazła się palestyńska ludności cywilnej w Strefie Gazy. Z odpowiedzialności za sytuację ludzi większość Niemców nie zwalnia żadnej ze stron konfliktu.

Ponad trzy czwarte głosujących (77 procent) uważa, że organizacja terrorystyczna Hamas jest po części lub w pełni odpowiedzialna za sytuację na miejscu. Jednak sześciu na każdych dziesięciu respondentów (57 procent) obarcza również Izrael odpowiedzialnością za sytuację ludności w Strefie Gazy.

Robert Habeck, zielony minister gospodarki i wicekanclerz Niemiec, spowodował spore poruszenie w mediach społecznościowych. W opublikowanym tam niespełna dziesięciominutowym wideo ostrzega przed rosnącym antysemityzmem w kraju: wśród islamistów, prawicowych ekstremistów, ale także – jak to ujął – „w części politycznej lewicy”.

Wicekanclerz zaznaczył, że wprawdzie krytyka polityki Izraela jest dozwolona, a występowanie w obronie praw Palestyńczyków również nie jest w Niemczech zakazane, jednak przemoc wobec Żydów nie powinna być tolerowana w żadnej formie. – Antysemityzm nie powinien być tolerowany pod żadną postacią. Pod żadną postacią – powtórzył Habeck.

Pozostało 84% artykułu
Społeczeństwo
Facebook i TikTok dozwolone od lat 16? Ustawa jest już w australijskim parlamencie
Społeczeństwo
Rosji brakuje pieniędzy na wojnę. Ale noworoczne imprezy będą huczne
Społeczeństwo
Samolot trafiony pociskiem. Ewakuowano pasażerów
Społeczeństwo
Agenci z Białorusi są w Polsce. Pokazujemy, jak działa wywiad Aleksandra Łukaszenki
Materiał Promocyjny
Klimat a portfele: Czy koszty transformacji zniechęcą Europejczyków?
Społeczeństwo
Ujawniamy, jak Aleksander Łukaszenko umieścił agentów w Polsce