Kontrowersyjna prezes stadniny koni w Janowie powraca

Hanna Sztuka, przeciwko której protestowała załoga w Janowie Podlaskim, pokieruje inną państwową stadniną – w Białce.

Publikacja: 23.03.2023 03:00

Kontrowersyjna prezes stadniny koni w Janowie powraca

Foto: PAP/Wojciech Pacewicz

„Sztuka w muzeum na półce, a nie w naszej spółce” – to jeden z transparentów, które wisiały w ubiegłym tygodniu przy wjeździe do Stadniny Koni Janów Podlaski. Jej pracownicy prowadzili protest, blokując wjazd do stadniny nowo mianowanej prezes Hanny Sztuki.

Ponieważ Janów to najstarsza i najbardziej znana stadnina w Polsce, protest był szeroko relacjonowany w mediach. Po negocjacjach z załogą Krajowy Ośrodek Wsparcia Rolnictwa się ugiął i odwołał Sztukę, która wcześniej weszła do stadniny w asyście policji. Jej odwołanie nie oznacza jednak, że zniknęła z hodowli koni arabskich w Polsce. Jak ustaliliśmy, wróciła na stanowisko kierownika Stadniny Koni Białka.

Ta ostatnia ma znacznie krótszą historię niż stadnina w Janowie, jednak też należy do kluczowych ośrodków konia arabskiego w Polsce. Jak to się stało, że kierownikiem jest Sztuka? Właściciel stadniny, podległa Ministerstwu Aktywów Państwowych Małopolska Hodowla Roślin, informuje nas, że Sztuka kierownikiem została w 2021 roku i wcale nie przestała pełnić tej funkcji. „Pani Hanna Sztuka korzystała w zeszłym tygodniu z przysługującego jej urlopu wypoczynkowego” – wyjaśnia.

Czytaj więcej

Kryzys wokół stadniny w Janowie Podlaskim

Jak to możliwe, że była zatrudniona w dwóch miejscach naraz? Sztuka i stadniny kierowały się przepisami, w myśl których powołanie na członka zarządu w spółce kapitałowej nie stanowi źródła stosunku pracy. Awantura w Janowie Podlaskim nie spowodowała zaś zmiany nastawienia Małopolskiej Hodowli Roślin do Hanny Sztuki. Spółka twierdzi, że jest ona osobą o wysokich kompetencjach.

„Hanna Sztuka to hodowca koni arabskich z wieloletnim doświadczeniem” – pisze nam MHR, gdy pytamy, dlaczego Sztuka jest szefową stadniny. Wylicza, że w przeszłości kierowała hodowlą w stadninie Tarus Arabians, a następnie Agricola Farm, gdzie urodził się zwycięzca Derby ogier Eliat. MHR dodaje, że latach 2016–2018 Sztuka była głównym hodowcą w Stadninie Michałów, gdzie jej zasługą było wyhodowanie wielu utytułowanych koni. „Zarząd Małopolskiej Hodowli Roślin Spółka z o.o. przy wyborze pani Hanny Sztuki na kierownika Stadniny Koni w Białce opierał się na jej dotychczasowych osiągnięciach” – dodaje firma.

Problem w tym, że Sztuka jest oceniana w środowisku w skrajnie różny sposób. W piśmie, który w ubiegłym tygodniu do dyrektora KOWR skierowali protestujący pracownicy Janowa, wynika, że nie dbała o dobro m.in. państwowej stadniny w Michałowie. „Jak można (…) powołać osobę tak kontrowersyjną, która w świecie hodowców koni czystej rasy arabskiej jest powszechnie uznawana za osobę, która nigdy nie kierowała się dobrem objętych przez siebie jednostek, a raczej własnym interesem?” – napisali.

Chodzi m.in. o kontrowersje dotyczące dzierżaw koni z Michałowa. Jak pisaliśmy w 2018 roku, niektóre z nich wywożono za granicę na podstawie zeskanowanych podpisów. Ze stadniny Sztukę zwolniono dyscyplinarnie, jednak wygrała w sądzie i uzyskała odszkodowanie.

Marek Szewczyk, były naczelny „Konia Polskiego” i autor bloga hipologika.pl, twierdzi, że powrót Hanny Sztuki do Białki to zły pomysł. – Jest osobą z bardzo destrukcyjnym charakterem, ze złym stosunkiem do podwładnych, pełną dziwnych pomysłów na hodowlę koni arabskich – wylicza.

Sama Hanna Sztuka swojego powrotu do Białki nie chce komentować.

„Sztuka w muzeum na półce, a nie w naszej spółce” – to jeden z transparentów, które wisiały w ubiegłym tygodniu przy wjeździe do Stadniny Koni Janów Podlaski. Jej pracownicy prowadzili protest, blokując wjazd do stadniny nowo mianowanej prezes Hanny Sztuki.

Ponieważ Janów to najstarsza i najbardziej znana stadnina w Polsce, protest był szeroko relacjonowany w mediach. Po negocjacjach z załogą Krajowy Ośrodek Wsparcia Rolnictwa się ugiął i odwołał Sztukę, która wcześniej weszła do stadniny w asyście policji. Jej odwołanie nie oznacza jednak, że zniknęła z hodowli koni arabskich w Polsce. Jak ustaliliśmy, wróciła na stanowisko kierownika Stadniny Koni Białka.

Pozostało 80% artykułu
2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Społeczeństwo
7-latka z Barczewa została zagryziona przez psy. Są wstępne wyniki sekcji zwłok
Materiał Promocyjny
Dodatkowe korzyści dla nowych klientów banku poza ofertą promocyjną?
Społeczeństwo
W Warszawie rośnie niebezpieczna roślina. "Uważajcie na psy i koty"
Społeczeństwo
Dziewczynka jest Polką, mówi tylko po polsku, ale sąd każe jej wracać do Norwegii
Społeczeństwo
Sondaż: Czy rząd dyskryminuje Kościoły lub związki wyznaniowe?
Materiał Promocyjny
Tomasz Porawski, dyrektor marki Skoda: Skupiamy się na życzeniach naszych klientów
Społeczeństwo
Śledczy biorą pod lupę obóz, w którym produkowano zapalniki do V-1