Polityk zadeklarował, że zamierza spalić Koran w środę, tak, aby zbiegło się to z początkiem ramadanu, świętego miesiąca muzułmanów.
W przeszłości Paludan brał już udział w podobnych demonstracjach, w czasie których dokonywał spalenia Koranu. W styczniu zrobił to przed ambasadą Turcji w Sztokholmie - tamta demonstracja doprowadziła do dyplomatycznego zgrzytu pomiędzy Turcją a Szwecją i skutkowała zamrożeniem rozmów między tymi krajami ws. zgody Turcji na przystąpienie Szwecji do NATO.
O sprawę przyjazdu Paludana na Wyspy pytał w Izbie Gmin poseł Partii Pracy, Simon Lightwood. - Skrajnie prawicowy islamofob, duński polityk Rasmus Paludan zapowiedział, że przyjedzie z Danii do Wakefield tylko po to, by spalić Koran w miejscu publicznym - mówił Lightwood. - Paludan był już wcześniej aresztowany w Danii za jego nienawistne, rasistowskie stwierdzenia. Jest groźnym człowiekiem i nie powinien być wpuszczony do naszego kraju - dodał.
W odpowiedzi minister Tugendhat stwierdził, że Paludan został dodany do czarnej listy osób, które nie mogą wjechać do Wielkiej Brytanii.
Uczniowie zawieszeni za zniszczoną okładkę Koranu
W Wakefield czterech uczniów szkoły średniej zostało zawieszonych po tym, jak uczeń 10 klasy przyniósł do szkoły egzemplarz Koranu, który został uszkodzony: jego okładka została podarta, a niektóre strony były porysowane. Policja nie dopatrzyła się jednak w zachowaniach uczniów znamion czynu zabronionego, a dyrektorka szkoły wyraziła zadowolenie, że uczniowie "nie mieli złych intencji".