Chińczycy przez chwilę mieli dostęp do Google

Ze względu na rozmiary i skalę działania system zabezpieczeń w chińskiej sieci nazywany jest Wielkim Murem. Ostatnio jednak w tym murze pojawiła się szczelina.

Aktualizacja: 28.03.2016 15:38 Publikacja: 28.03.2016 15:32

Chińczycy przez chwilę mieli dostęp do Google

Foto: Flickr

Zabezpieczenia sieciowe z angielska nazywane są firewall (dosł. ściana ognia). W Chinach system cenzury internetowej jest tak rozbudowany, że przypomina nie tyle ścianę ognia co Wielki Mur Chiński, który kiedyś miała bronić kraj przed najazdami barbarzyńców. Dziś takimi potencjalnymi wrogami są zagraniczne serwisy i koncerny IT.

Awarie chińskiego firewalla należą do rzadkości, nic więc dziwnego, że gdy w niedzielę wieczór nagle cenzura przestała działać, temat podchwyciły media na całym świecie. Usterka trwała krótko, bo od godz. 23:30 do 1:15 w nocy z niedzieli na poniedziałek. W tym czasie można było z terenu Chin kontynentalnych korzystać z wyszukiwarki Google za pośrednictwem głównej witryny google.com oraz wersji z Hongkongu, Wietnamu i Singapuru.

Czytaj więcej, wiedz więcej!
Rok dostępu za 99 zł.

Tylko teraz! RP.PL i NEXTO.PL razem w pakiecie!
Co zyskasz kupując subskrypcję?
- możliwość zakupu tysięcy ebooków i audiobooków w super cenach (-40% i więcej!)
- dostęp do treści RP.PL oraz magazynu PLUS MINUS.
Społeczeństwo
Nowa Zelandia będzie uznawać tylko płeć biologiczną? Jest projekt ustawy
Społeczeństwo
Haiti chce od Francji zwrotu „okupu” sprzed ponad 200 lat. Chodzi o miliardy
Społeczeństwo
Przełom w walce z cukrzycą? Firma farmaceutyczna ogłosiła wyniki badań klinicznych
Społeczeństwo
Holandia chce deportować do Armenii 12-latka, który nigdy nie widział Armenii
Społeczeństwo
Kultura i imperializm. Rosyjscy twórcy wciąż mają dużo odbiorców w Ukrainie