Tylko 69 zł za pół roku czytania.
O tym, jak szybko zmienia się świat. Czy będzie pokój na Ukrainie. Co się dzieje w kraju przed wyborami. Teraz szczególnie warto wiedzieć więcej. Wyjaśniamy, tłumaczymy, inspirujemy.
"Będzie nas 10 milionów". Artyści, politycy i bizesmeni apelują o jedną listę opozycji
"Wzywamy wszystkich do wzajemnego porozumienia, wspólnej listy wyborczej partii demokratycznych, do tworzenia ruchu obywatelskiego tak, jak to było przy tworzeniu Sierpniowej Solidarności" - piszą autorzy apeluj o wspólną listę wyborczą opozycji, pod którym podpisało się 447 osób.
"Polska pod rządami prawicy została całkowicie zdewastowana zarówno w wymiarze gospodarczym, systemowym, jak duchowym. Stała się zakładnikiem czy wręcz własnością jednej formacji politycznej i ideologicznej. Konieczna jest wielka zmiana. Do tego, by móc przeprowadzić niezbędne reformy zaczynając od odbudowy porządku prawnego, po stworzenie silnej, odpartyjnionej gospodarki, potrzebna jest jedna lista wyborcza" - przekonują autorzy apelu, pod którym podpisali się m.in. były wicepremier i prezes NBP Leszek Balcerowicz, przedsiębiorca Andrzej Jacek Blikle, satyryk Jacek Fedorowicz, były opozycjonista z czasów PRL Władysław Frasyniuk, pisarz Józef Hen, aktorki Krystyna Janda i Maja Ostaszewska, były szef kancelarii prezydenta Aleksandra Kwaśniewskiego i były szef MSWiA Ryszard Kalisz, prezydent Sopotu Jacek Karnowski, aktorzy Olgierd Łukaszewicz i Andrzej Seweryn, były szef MSZ Adam Daniel Rotfeld.
Pozostało jeszcze 95% artykułu
