Aktualizacja: 21.04.2025 21:36 Publikacja: 17.11.2022 09:17
policja, Zamość
Foto: Komenda Miejska PSP w Zamościu
Ze zgłoszenia administratora wynikało, że w kanale od samego rana słychać było miauczenie kota, którego lokalizacji pracownicy spółdzielni nie mogli ustalić. „Do próby ustalenia miejsca zablokowania się kota w kanale strażacy najpierw użyli kamery termowizyjnej, niemniej jednak pomysł ten okazał się nieskuteczny. Zadanie było dość trudne bo odgłos miauczenia niósł się kanałem w wielopiętrowym budynku. Za zgodą administratora w dwóch mieszkaniach strażacy zmuszeni byli rozkuć kanał” - podaje Komenda Miejska Policji w Zamościu. Wydobycie zwierzęcia, który był zaklinowany pomiędzy ścianą kanału a trzema rurami instalacyjnymi okazało się niemożliwe - strażacy wykorzystując specjalistyczny sprzęt rozgięli rury. „Kot cały i zdrowy został przekazany właścicielowi” - podaje policja.
„Czy Pani/Pana zdaniem Donald Trump będzie w stanie doprowadzić do zakończenia wojny na Ukrainie w 2025 roku?” -...
Przez Polskę przeszły gwałtowne burze, w wyniku których strażacy przeprowadzić musieli kilkaset interwencji. Naj...
Mieszkańcy stołecznej dzielnicy Białołęka nie chcą gruzowisk, które mają znaleźć się w budowanym parku Żerańskim...
W sobotę 19 kwietnia przypada 82. rocznica wybuchu powstania w getcie warszawskim. Co będzie się działo w Warsza...
Nowy sondaż pokazuje, że Polacy są podzieleni jeśli chodzi o decyzje USA Donalda Trumpa wobec Ukrainy oraz to, c...
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas