Białucha z Sekwany zostanie przetransportowana do zbiornika ze słoną wodą

Białucha arktyczna, która utknęła w Sekwanie 160 kilometrów od ujścia rzeki do kanału La Manche, zostanie we wtorek przeniesiona do zbiornika ze słoną wodą. Zwierzę wydawało się coraz bardziej wychudzone, a próby jego nakarmienia wielokrotnie się nie powiodły.

Publikacja: 09.08.2022 10:07

Białucha z Sekwany zostanie przetransportowana do zbiornika ze słoną wodą

Foto: AFP

adm

Białuchą, którą znaleziono niemal tydzień temu w Sekwanie 70 km od Paryża, opiekuje się między innymi organizacja ratująca zwierzęta morskie, Sea Shepherd. W związku z tym, że szanse na uratowanie walenia maleją – dlatego, że nie udaje się go nakarmić, ale także ze względu na niekorzystny wpływ słodkiej wody na ssaka żyjącego w wodach arktycznych – zdecydowano o przeniesieniu go do zbiornika ze słoną wodą. 

W weekend białuchę zamknięto w śluzie statku, gdzie otrzymywała witaminy i antybiotyki. Zwierzę jednak nie chciało jeść, co sprawiło, że jest bardzo słabe - podkreślają przedstawiciele organizacji Sea Shepherd. Podejrzewa się także, że zwierzę jest chore na coś, czego nie sposób obecnie zdiagnozować. Przetransportowanie ssaka do miejsca, w którym będzie można podjąć leczenie sprawi, że będzie to znacznie łatwiejsze. W zbiorniku ze słoną wodą wieloryb będzie monitorowany i otrzyma pomoc, a następnie zostanie wypuszczony do morza. 

„Dzisiaj jest wielki dzień dla białuchy i wszystkich osób zaangażowanych w jej ratowanie” - czytamy we wpisie opublikowanym na Twitterze przez Sea Shepherd France. 

Na poniedziałkowym nagraniu z drona, które uchwyciło białuchę, widać było wzbierające powietrze zwierzę, zataczające powolne koła w śluzie tuż pod powierzchnią wody.

Specjaliści wciąż nie wiedzą, dlaczego białucha oddaliła się tak daleko od swojego naturalnego środowiska, zimnych wód Arktyki.

Pod koniec maja ciężko chora orka przepłynęła dziesiątki mil w górę Sekwany i zmarła z przyczyn naturalnych po nieudanych próbach sprowadzenia jej z powrotem na morze.

Białuchą, którą znaleziono niemal tydzień temu w Sekwanie 70 km od Paryża, opiekuje się między innymi organizacja ratująca zwierzęta morskie, Sea Shepherd. W związku z tym, że szanse na uratowanie walenia maleją – dlatego, że nie udaje się go nakarmić, ale także ze względu na niekorzystny wpływ słodkiej wody na ssaka żyjącego w wodach arktycznych – zdecydowano o przeniesieniu go do zbiornika ze słoną wodą. 

Społeczeństwo
Rosja na wojnie z walentynkami. Co zastąpi „dzień grzesznej miłości”?
Społeczeństwo
Rosja: Wędkarze odmówili ewakuacji z kry, bo jeszcze nie złowili ryby
Społeczeństwo
Holandia przestanie zabijać jednodniowe koguciki
Społeczeństwo
Szwajcaria: Czy noszenie dredów przez białych to rasizm? Sprawa w sądzie
Społeczeństwo
Gwałtowny spadek liczby małżeństw w Chinach. Większy niż w czasie pandemii