Rosyjska dziennikarka, która protestowała na wizji: Nie zamierzam uciekać

Marina Owsiannikowa, rosyjska dziennikarka, która w czasie wieczornego programu informacyjnego "Wiesti" emitowanego przez rosyjską telewizję, zaprotestowała przeciw wojnie, w rozmowie z Reutersem deklaruje, że nie zamierza uciekać z Rosji, choć martwi się o swoje bezpieczeństwo.

Publikacja: 16.03.2022 13:49

Marina Owsiannikowa

Marina Owsiannikowa

Foto: AFP

arb

Redaktorka "Pierwego Kanału" pojawiła się na antenie podczas wieczornego serwisu informacyjnego. Prezenterka stacji zapowiadała w tym czasie materiał na temat rosyjsko-białoruskiej współpracy.

Marina Owsiannikowa trzymała w ręku transparent z hasłami "Stop wojnie", "Nie wierzcie propagandzie", "Oni was okłamują". Chwilę później została zatrzymana.

Czytaj więcej

Pięć minut prawdy, które ratuje reputację Rosji

Teraz, w rozmowie z agencją Reutera, Owsiannikowa, którą ukarano grzywną w wysokości 30 tys. rubli za umieszczenie w sieci nagrania ze sprzeciwem wobec wojny (za protest na antenie telewizji grozi jej sprawa karna), stwierdziła, że martwi się o swoje bezpieczeństwo, ale ma nadzieję, że jej protest otworzy oczy Rosjan na otaczającą ich propagandę.  

Owsiannikowa deklaruje, że nie zamierza wyjeżdżać z Rosji i ma nadzieję, że nie usłyszy zarzutów karnych.

Chciałabym, aby moje poświęcenie nie poszło na marne, żeby ludzie otworzyli oczy

Marina Owsiannikowa

- Wierzę w to, co zrobiłam, ale teraz rozumiem skalę problemu, z jakim się mierzę i, oczywiście, bardzo martwię się o swoje bezpieczeństwo - stwierdziła.

- Absolutnie nie czuję się jak bohaterka... Chciałabym, aby moje poświęcenie nie poszło na marne, żeby ludzie otworzyli oczy - dodała.

Owsiannikowa wyjaśniła, że chciała protestować nie tylko przeciw wojnie, ale też wysłać wiadomość bezpośrednio do Rosjan. - Nie bądźcie takimi zombie; nie słuchajcie tej propagandy; nauczcie się analizować informacje, nauczcie się znajdować inne źródła informacji - nie tylko rosyjską telewizję państwową - stwierdziła.

Redaktorka "Pierwego Kanału" pojawiła się na antenie podczas wieczornego serwisu informacyjnego. Prezenterka stacji zapowiadała w tym czasie materiał na temat rosyjsko-białoruskiej współpracy.

Marina Owsiannikowa trzymała w ręku transparent z hasłami "Stop wojnie", "Nie wierzcie propagandzie", "Oni was okłamują". Chwilę później została zatrzymana.

Pozostało 81% artykułu
2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Społeczeństwo
Przestępczość, bieda, narkotyki, brud. Brzydsza strona Brukseli
Podcast „Rzecz w tym”
Wybuchające pagery Hezbollahu. W co gra premier Izraela Beniamin Netanjahu?
Społeczeństwo
Władze Armenii informują o udaremnionej próbie zamachu stanu
Społeczeństwo
Kamala Harris miała wizerunek „Mamali”. W debacie pokazała, że potrafi brać udział w ostrych starciach
Materiał Promocyjny
Wpływ amerykańskich firm na rozwój polskiej gospodarki
Społeczeństwo
Wielka Brytania wprowadza opłatę za wjazd do kraju. Zapłacą też Polacy