Litera "Z" stała się propagandowym symbolem poparcia dla prezydenta Rosji Władimira Putina i jego inwazji wojskowej na Ukrainę.
Wawiłow zamieścił zdjęcie i podpis na stronie internetowej hospicjum. "W akcji wzięli udział nasi pacjenci i cały zespół, w sumie około 60 osób" - czytamy. "Ludzie ustawili się w szeregu w kształcie litery 'Z" - dodał.
Prezes fundacji przekazał, że uczestnicy trzymali w rękach flagi wschodnich republik Ukrainy - donieckiej i ługańskiej.
Litera "Z" pochodząca z alfabetu łacińskiego, a nie z cyrylicy, której używają Rosjanie, zyskała w Rosji rozgłos w zeszłym miesiącu wraz z rozpoczęciem inwazji na Ukrainę.
Wielu Rosjan nakleiło "Z" na swoich samochodach jako znak poparcia dla działań Kremla. Każdego dnia na ulicach rosyjskich pojawia się więcej takich symboli.