Śmierć turysty w górach

Tragedia w Tatrach. Turysta spadł z Orlej Perci. Zginął na miejscu.

Aktualizacja: 23.07.2016 15:20 Publikacja: 23.07.2016 14:32

Śmierć turysty w górach

Foto: Wikipedia

Do wypadku doszło rano w rejonie Zmarzłych Czub w masywie Małego Koziego Wierchu. Ok. 50-letni mężczyzna spadł tam z dużej wysokości.

Jego ciało odnaleźli inni turyści, którzy zaalarmowali TOPR. Na miejscu szybko pojawił się śmigłowiec z ratownikami.  - Mężczyzna był widoczny, ale nie było z nim kontaktu – opowiada ratownik Piotr Konopka.

Okazało się, że w wyniku odniesionych obrażeń turysta zginął na miejscu. Jego ciało przetransportowano już do Zakopanego.

To nie pierwszy tragiczny wypadek na Orlej Perci w tym roku. Pod koniec maja dwóch spokrewnionych ze sobą mężczyzn wybrało się na ten szlak, który uważany jest za najpiękniejszy i najtrudniejszy w polskich Tatrach.

W pewnym momencie rozdzielili się - jeden postanowił schodzić żlebem, drugi iść dalej granią. 30-letni mieszkaniec Śląska nie wrócił do schroniska. Wtedy krewny wezwał TOPR.

Po kilku godzinach ratownicy znaleźli ciało 30-latka u wylotu Rysy Zaruskiego w Koziej Dolince. Przyczyną śmierci był upadek z dużej wysokości, najprawdopodobniej w wyniku poślizgnięcia na płacie śniegu.

Choć dziś w Tatrach jest piękna, słoneczna pogoda i na górskie szlaki wyszły tłumy, to ratownicy TOPR mają dużo pracy. Apelują do turystów o rozsądek w górach.

Społeczeństwo
Sondaż: Składka zdrowotna dla przedsiębiorców w dół? Znamy zdanie Polaków
Społeczeństwo
Nawet 27 stopni w majówkę. Ale w weekend pogoda się zmieni
Społeczeństwo
Sondaż „Rzeczpospolitej”: Kto ucieknie z kraju, gdy wybuchnie wojna
Społeczeństwo
Sondaż: Jak Polacy oceniają pontyfikat papieża Franciszka?
Materiał Promocyjny
Tech trendy to zmiana rynku pracy
Społeczeństwo
Państwo w państwie. Miliony za śmieci na koszt mieszkańców gminy.