O godz. 7:14 straż pożarna w Ostrowie Wielkopolskim otrzymała zgłoszenie, że w miejscowości Antonin osoba spacerująca przy jeziorze Szperek dostrzegła unoszące się na wodzie ciało małego dziecka.
- Na miejsce niezwłocznie wysłane zostały oddziały Państwowej Straży Pożarnej i Ochotniczej Straży Pożarnej - powiedział "Rzeczpospolitej" kpt. Tomasz Chmielecki, oficer prasowy komendanta powiatowego PSP w Ostrowie Wielkopolskim.
Dziecko zostało podjęte z wody. - Ze względu na brak czynności życiowych wdrożona została resuscytacja krążeniowo-oddechowa - przekazał Chmielecki.
Na miejsce przybył zespół Lotniczego Pogotowia Ratunkowego.
Walka o życie ok. 2,5-letniego chłopca trwała 1,5 godziny, zakończyła się niepowodzeniem.