Bruksela: Protest przeciw covidowej polityce władz. Doszło do zamieszek

W marszu "Razem dla wolności" dziesiątki tysięcy osób demonstrowały w Brukseli przeciw restrykcjom wprowadzanym przez władze Belgii w związku z koronawirusem SARS-CoV-2 i wywoływaną przez niego chorobą COVID-19. Doszło do starć z policją.

Publikacja: 21.11.2021 19:44

Bruksela, protest przeciw ograniczeniom praw obywatelskich wprowadzanym przez władze w związku z kor

Bruksela, protest przeciw ograniczeniom praw obywatelskich wprowadzanym przez władze w związku z koronawirusem

Foto: PAP/EPA/STEPHANIE LECOCQ

zew

Rząd Belgii wprowadził kolejne ograniczenia praw obywatelskich, ogłaszając m.in. obowiązek pracy zdalnej przez cztery dni w tygodniu, nakaz noszenia maseczek dla osób od 10. roku życia w pomieszczeniach zamkniętych i niektórych sytuacjach na świeżym powietrzu oraz ograniczenie dotyczące zgromadzeń.

W niedzielę w Brukseli w proteście przeciw restrykcjom wyszły dziesiątki tysięcy ludzi. "Potępiamy środki ograniczające wolność, które, jak wynika z ostatnich kilkunastu miesięcy, nie stanowią systemowego rozwiązania dla sytuacji w służbie zdrowia" - napisali w oświadczeniu organizatorzy protestu, który odbywał się pod hasłem "Razem dla wolności". "Chcemy z nadzieją patrzeć w przyszłość po czasach chaosu, w których się znajdujemy" - dodali.

BLACK WEEKS -75%

Czytaj dalej RP.PL. Nie przegap oferty roku!
Ciesz się dostępem do treści najbardziej opiniotwórczego medium w Polsce. Rzetelne informacje, pogłębione analizy, komentarze i opinie. Treści, które inspirują do myślenia. Oglądaj, czytaj, słuchaj.
Społeczeństwo
Facebook i TikTok dozwolone od lat 16? Ustawa jest już w australijskim parlamencie
Społeczeństwo
Rosji brakuje pieniędzy na wojnę. Ale noworoczne imprezy będą huczne
Społeczeństwo
Samolot trafiony pociskiem. Ewakuowano pasażerów
Społeczeństwo
Agenci z Białorusi są w Polsce. Pokazujemy, jak działa wywiad Aleksandra Łukaszenki
Materiał Promocyjny
Klimat a portfele: Czy koszty transformacji zniechęcą Europejczyków?
Społeczeństwo
Ujawniamy, jak Aleksander Łukaszenko umieścił agentów w Polsce