Polityk PiS we wtorkowej rozmowie z Radiem Wrocław Marzena Machałek zauważyła, że istnieje „niesłychana korelacja” pomiędzy stopniem wyszczepienia w danym województwie a ograniczeniami w działalności szkół. - Na Dolnym Śląsku jesteśmy w czołówce, jeżeli chodzi o zaszczepienia i w związku z tym uczniowie w nauczaniu zdalnym stanowią niewiele ponad 2 procent, w lubelskim ponad 12 procent, a w podlaskim ponad 9. Jeśli chodzi o szkoły to u nas 5 procent szkół ma ograniczoną działalność, a na Lubelszczyźnie ponad 22 procent. Jest więc zasadnicza różnica w sytuacji, kiedy jesteśmy zaszczepienia, a kiedy nie jesteśmy - zwróciła uwagę.
Zdaniem wiceminister antyszczepionkowcy „nie mają argumentów i to jest najtrudniejsze, bo jak ktoś ma argumenty, to można z nim rozmawiać, można dyskutować”. Komentując działalność „bardzo dogmatycznych antyszczepionkowców” poseł PiS stwierdziła, że „niestety ta infekcja antyszczepionkowa jest też bardzo groźna i ona bardzo źle oddziałuje”.
- Natomiast powiem jeszcze jedną rzecz, bo ona jest taka ważna, jeśli chodzi o nauczycieli. Proszę sobie wyobrazić że w 2019 roku, kiedy w tym samym czasie (stan na czwartek-piątek), kiedy nie było Covidu, mieliśmy ponad 15 tysięcy nauczycieli na zwolnieniach, a dzisiaj mamy około 10 tysięcy nauczycieli na zwolnieniach. W zeszłym roku mieliśmy 50 tysięcy. Czyli absolutnie widać na przykładzie nauczycieli: w tym roku mamy mniej o jedną trzecią nauczycieli (na zwolnieniu - red), niż dwa lata temu. To znaczy, że szczepionki są absolutną barierą (...) żeby nie rozprzestrzeniał się koronawirus - mówiła Marzena Machałek.
Czytaj więcej
Jest więcej zakażeń wśród uczącej się młodzieży i nauczycieli. To efekt braku szczepień.
We wtorek Ministerstwo Zdrowia poinformowało o 4514 nowych zakażeniach koronawirusem SARS-CoV-2. Najwięcej przypadków potwierdzono na terenie województw mazowieckiego (1093), lubelskiego (597) i łódzkiego (321).