[link=http://www.rp.pl/artykul/412228.html]O tej sprawie pisała już „Rz”.[/link]

– Leżałam na podłodze, a on mnie kopnął i powiedział parę słów, których nie chcę przytaczać – opowiadała wczoraj Sokołowska w TVP 1.

Pełnomocnik prawny G. zaprzeczył zarzutom stawianym przez żonę. Podkreślił, że postępowanie dotyczące znęcania się przez G. nad nią zostało prawomocnie umorzone.

W dodatku oskarżył małżonkę swojego klienta o współpracę z CBA, które rozpracowywało lekarza i doprowadziło do jego aresztowania.