Człowiek na sprzedaż

Randkę z aktorką Scarlett Johansson, rozmowy Billa Clintona z kochanką, życie porzuconego przez kobietę Australijczyka - wszystko to można dziś kupić na aukcjach internetowych.

Aktualizacja: 30.06.2008 01:34 Publikacja: 29.06.2008 09:16

Tony Blair

Tony Blair

Foto: Fotorzepa, Jerzy Dudek JD Jerzy Dudek

44-letni Ian Usher z Australii wystawił właśnie na aukcji eBay swoje „całe życie”. Wyjaśnia, że rozumie przez to dom, przyjaciół, pracę, samochód, motocykl, komputer, dumę oraz szacunek do samego siebie. - Aukcja obejmuje wszystko. Tak! Absolutnie WSZYSTKO - podkreślił Australijczyk. Zaraz jednak dodał, że jedną rzecz pragnie zachować - tożsamość. Zostawi kupcowi cały majątek, odchodząc w jednym ubraniu i z paszportem w kieszeni.

Do desperackiego kroku popchnął Iana rozpad jego 12-letniego związku. Wciąż kocha Laurę, która niedawno go rzuciła, a jeszcze wcześniej zaczęła flirtować z innym. - Chciała się ustatkować i myślała, że ja się nie nadaję, bo jestem zbyt impulsywny. Że jestem rodzajem faceta, który sprzedałby całe swoje życie na eBay - tłumaczy Usher. W piątek cena za jego życie osiągnęła 399 tysięcy dolarów australijskich. Aukcja (www.ianusher.com) kończy się w niedzielę, a Australijczyk ma nadzieję, że dostanie około 500 tysięcy.

Desperacja jest też powodem wystawienia nietypowych ofert na aukcji przez brytyjską Partię Pracy. Ugrupowanie sprawujące władzę w Wielkiej Brytanii przeżywa poważne kłopoty finansowe, więc postanowiło sprzedać pojedynek tenisowy z byłym premierem Tonym Blairem. - Od razu się zgodził, by wziąć w tym udział, nie było żadnego problemu. Liczę, że będzie z tego ładnych parę tysięcy funtów - mówi „Rz" laburzystowski poseł Richard Caborn, pomysłodawca i organizator akcji.

- Chętni będą też mogli licytować udział w treningu i wspólny lunch z szefem Manchesteru United Alexem Fergusonem, a także inne atrakcje, których normalnie nie można kupić - dodaje.

Organizatorzy proponują m.in. licytację, której zwycięzca zostanie bohaterem powieści Alastaira Campbella, znanego na wyspach dziennikarza, a potem współpracownika Blaira. Szefostwo laburzystów liczy, że w ten nietypowy sposób choć trochę podreperuje partyjny budżet, zadłużony na 24 miliony funtów. Aukcja odbędzie się w lipcu na stadionie Wembley, ale jest promowana głównie w internecie.

Politycy mogą zarobić na zwykłych ludziach, ale bywa też odwrotnie. Gennifer Flowers, domniemana była kochanka Billa Clintona, ogłosiła, że wystawia na internetowej aukcji taśmy z jej rozmowami telefonicznymi z byłym prezydentem USA. Stało się to w najgorętszym momencie pojedynku HillaryClinton z Barackiem Obamą. - Nie chcę zaszkodzić Hillary. Ona robi dobrą robotę razem ze swoim mężem idiotą - mówiła dziennikarzom Flowers ze złośliwym uśmieszkiem.

Aby zwiększyć zainteresowanie, poinformowała, że już w latach 90. pewien Japończyk, zapalony kolekcjoner pamiątek po sławnych politykach, oferował jej za te taśmy 5 milionów dolarów. W 1992 roku Flowers obwieściła, że miała 12-letni romans z Clintonem w czasach, gdy był on jeszcze gubernatorem stanu Arkansas. Jej wersję potwierdziło dwóch ówczesnych oficerów z ochrony Clintona, ale sam Clinton wszystkiemu zaprzeczał. Otoczenie polityka twierdzi, że taśmy zostały spreparowane przez żądną zysku kobietę. Jakby nie było, porażka Hillary w pojedynku z Obamą znacznie zmniejszyła zainteresowanie aukcją Gennifer Flowers i jej rewelacji.

Na szczęście nie wszystkie nietypowe aukcje mają na celu osobisty zysk. Gwiazdy kina i estrady coraz częściej wystawiają na sprzedaż swój cenny czas, by zarobione pieniądze przekazać na cele charytatywne. Miłośnik aktorki Scarlett Johansson zapłacił 20 tys. funtów za 20-minutową randkę z gwiazdą i pojawienie się u jej boku na światowej premierze jej nowego filmu, który wejdzie na ekrany w sierpniu. Zapłata za te atrakcje została przekazana na konto organizacji Oxfam, walczącej z biedą w Trzecim Świecie. Zachęcony sukcesem, Oxfam zaczął już organizować podobne aukcje, wystawiając na eBay m.in. randkę z Kristin Davis, gwiazdą „Seksu w wielkim mieście”.

44-letni Ian Usher z Australii wystawił właśnie na aukcji eBay swoje „całe życie”. Wyjaśnia, że rozumie przez to dom, przyjaciół, pracę, samochód, motocykl, komputer, dumę oraz szacunek do samego siebie. - Aukcja obejmuje wszystko. Tak! Absolutnie WSZYSTKO - podkreślił Australijczyk. Zaraz jednak dodał, że jedną rzecz pragnie zachować - tożsamość. Zostawi kupcowi cały majątek, odchodząc w jednym ubraniu i z paszportem w kieszeni.

Do desperackiego kroku popchnął Iana rozpad jego 12-letniego związku. Wciąż kocha Laurę, która niedawno go rzuciła, a jeszcze wcześniej zaczęła flirtować z innym. - Chciała się ustatkować i myślała, że ja się nie nadaję, bo jestem zbyt impulsywny. Że jestem rodzajem faceta, który sprzedałby całe swoje życie na eBay - tłumaczy Usher. W piątek cena za jego życie osiągnęła 399 tysięcy dolarów australijskich. Aukcja (www.ianusher.com) kończy się w niedzielę, a Australijczyk ma nadzieję, że dostanie około 500 tysięcy.

Społeczeństwo
Masowe protesty w Serbii. Na ulice Belgradu wyszły tysiące osób
Społeczeństwo
Po 400 latach duńska poczta przestanie dostarczać listy
Społeczeństwo
Grecja: Setki tysięcy osób wyszły na ulice miast. Kraj stanął
Społeczeństwo
Dekada bez Borysa Niemcowa. Przeciwników Putina mordowano, innych zmuszano do emigracji
Materiał Promocyjny
Współpraca na Bałtyku kluczem do bezpieczeństwa energetycznego
Społeczeństwo
Japonia: Liczba urodzeń najmniejsza od ponad 100 lat. Rekordowo dużo zgonów
Materiał Promocyjny
Sezon motocyklowy wkrótce się rozpocznie, a Suzuki rusza z 19. edycją szkoleń