Kryminał ma uczyć tolerancji dla gejów

Alexander McCall Smith, autor kryminalnych bestsellerów, zamierza wprowadzić homoseksualistów do swych książek

Publikacja: 30.09.2008 03:10

W ten sposób urodzony w dzisiejszym Zimbabwe Brytyjczyk, który pod koniec lat 90. osiągnął sławę cyklem powieści kryminalnych o pani detektyw z Botswany Mmie Ramotswe, chce rozwijać tolerancję dla gejów i lesbijek.

– Homoseksualiści powinni być traktowani w fikcji literackiej tak samo jak wszyscy inni – z szacunkiem. Mam nadzieję, że moje ksią- żki wpłyną pozytywnie na ich ocenę – podkreśla. W jego ostatniej powieści „Corduroy Mansions”, publikowanej w brytyjskim dzienniku „The Daily Telegraph”, pojawia się homoseksualista, który po latach odkrywa, że woli kobiety. – W następnych książkach będzie jeszcze więcej gejów, lesbijek i biseksualistów – obiecuje autor.

Wciąż za mało homoseksualistów w literaturze popularnej – skarżą się aktywiści

Organizacje broniące praw gejów są zachwycone.

– Wciąż jest za mało homoseksualistów w popularnej literaturze. Fikcyjni geje mogą pomóc ludziom zrozumieć problemy, z którymi na co dzień borykają się osoby o odmiennej orientacji seksualnej – uważa brytyjski działacz na rzecz ochrony praw gejów Peter Tatchell.

Zdaniem ekspertów pomysł McCall Smitha jest jednak ryzykowny. – Istnieje niebezpieczeństwo, że zgorszy sporą część czytelników. Brytyjczycy mimo afiszowania swej tolerancji w głębi serca mają konserwatywne poglądy – twierdzi w rozmowie z „Rz” literaturoznawca z Uniwersytetu w Reading prof. Mary Bryden. Jej zdaniem ludzie nie czytają kryminałów, aby poznać problemy gejów.

– Książki McCall Smitha osiągnęły popularność dzięki zawartym w nich prostym przesłaniom moralnym. Ludzie mogą przestać je czytać. – uważa prof. Bryden.

Uwzględnianie mniejszości etnicznych i seksualnych w telewizji, filmie, radiu i literaturze stało się powszechne w krajach anglosaskich.

Brytyjska pisarka Joanne K. Rowling ogłosiła rok temu, że profesor Albus Dumbledore, postać z książek o Harrym Potterze, jest gejem. W serialach telewizyjnych brytyjskiej stacji BBC część ról musi obowiązkowo przypaść aktorom z mniejszości seksualnych i etnicznych. W USA tej jesieni w serialach telewizyjnych pojawi się aż 16 gejów, biseksualistów i lesbijek, dwa razy więcej niż kilka lat temu.

Masz pytanie, wyślij e-mail do autorki: a.rybinska@rp.pl

W ten sposób urodzony w dzisiejszym Zimbabwe Brytyjczyk, który pod koniec lat 90. osiągnął sławę cyklem powieści kryminalnych o pani detektyw z Botswany Mmie Ramotswe, chce rozwijać tolerancję dla gejów i lesbijek.

– Homoseksualiści powinni być traktowani w fikcji literackiej tak samo jak wszyscy inni – z szacunkiem. Mam nadzieję, że moje ksią- żki wpłyną pozytywnie na ich ocenę – podkreśla. W jego ostatniej powieści „Corduroy Mansions”, publikowanej w brytyjskim dzienniku „The Daily Telegraph”, pojawia się homoseksualista, który po latach odkrywa, że woli kobiety. – W następnych książkach będzie jeszcze więcej gejów, lesbijek i biseksualistów – obiecuje autor.

Społeczeństwo
Masowe protesty w Serbii. Na ulice Belgradu wyszły tysiące osób
Społeczeństwo
Po 400 latach duńska poczta przestanie dostarczać listy
Społeczeństwo
Grecja: Setki tysięcy osób wyszły na ulice miast. Kraj stanął
Społeczeństwo
Dekada bez Borysa Niemcowa. Przeciwników Putina mordowano, innych zmuszano do emigracji
Materiał Promocyjny
Współpraca na Bałtyku kluczem do bezpieczeństwa energetycznego
Społeczeństwo
Japonia: Liczba urodzeń najmniejsza od ponad 100 lat. Rekordowo dużo zgonów
Materiał Promocyjny
Sezon motocyklowy wkrótce się rozpocznie, a Suzuki rusza z 19. edycją szkoleń