Dziesiątki rannych, setki zatrzymanych – tak skończyła się wielka demonstracja zorganizowana w środę w stolicy Chile na zakończenie pierwszego dnia 48-godzinnego strajku generalnego.
Strajk poprzedziły protesty studentów przeciw słabemu poziomowi nauczania w szkołach publicznych. Zdaniem ekspertów zmiany wymaga cały przestarzały model polityki społecznej odziedziczony jesz- cze po gen. Auguście Pinochecie.