Mężczyźni nie robią badań wykrywających raka prostaty

Ponad połowa panów po 45. roku życia nigdy nie wykonała badania wykrywającego raka prostaty

Publikacja: 05.10.2011 04:23

Więcej o akcji na www.mezczyzna45plus.pl

Więcej o akcji na www.mezczyzna45plus.pl

Foto: Internet

Ministerstwo Zdrowia i Centrum Onkologii w Warszawie szykują dużą kampanię społeczną adresowaną do mężczyzn w średnim wieku. Ma ona im uświadomić, jakie symptomy mogą świadczyć o zachorowaniu na nowotwory urologiczne: raka prostaty i układu moczowego. A także pokazać, co sprzyja zachorowaniom na nie.

– Szukamy jakiejś skutecznej metody, by dotrzeć do mężczyzn z informacjami dotyczącymi ich zdrowia – mówi dr Iwona Skoneczna z Centrum Onkologii. – Magazyny kobiece piszą o zdrowiu kobiet, a żadne media adresowane do mężczyzn tymi sprawami się nie zajmują.

W tej sytuacji jedynym źródłem wiedzy o zdrowiu są reklamy telewizyjne. Te informują, że jeśli ktoś ma kłopot z oddawaniem moczu, powinien wziąć lek czy suplement diety. –  Tymczasem ktoś, kto ma taki problem albo zaobserwuje krew w moczu, natychmiast powinien iść do lekarza. Zaskakujące, jak często nasi pacjenci lekceważą pierwsze sygnały choroby – mówi Skoneczna.

8 tysięcy mężczyzn co roku zapada na raka prostaty, liczba zachorowań wzrasta wraz z wiekiem

Potwierdzają to badania, które naukowcy wykonali, przygotowując się do kampanii. Połowa z 1,2 tys. pytanych panów nie wykonała nigdy w życiu żadnego z badań wykrywających raka prostaty: ani USG, ani badania moczu, ani badania krwi PSA. Jeszcze gorzej jest wśród mężczyzn, którzy są szczególnie zagrożeni chorobą nowotworową, bo pracują w przemyśle hutniczym, koksowniczym czy gumowym i mają bezpośredni kontakt z chemikaliami. Żadnego badania nie wykonało trzy czwarte z nich (przepytano ok. 200 takich pracowników).

Równocześnie z ankiety wykonanej przez Ministerstwo Zdrowia i Centrum Onkologii wynika, że niemal 80 proc. mężczyzn z obu grup określa swoje zdrowie jako dobre.

Ankietowani nie zdają sobie też sprawy, co sprzyja nowotworom układu moczowego i płciowego. – Wiedzą, że czynnikiem ryzyka jest palenie papierosów, ale akurat z tą grupą nowotworów tego nie kojarzą – mówi

dr Skoneczna. Podobnie nie kojarzą z zagrożeniem rakiem prostaty złego odżywiania, nadmiernej wagi, braku aktywności fizycznej czy brania leków przeciwbólowych. Ankietowani zdają sobie natomiast sprawę, że nowotworom sprzyja praca w szkodliwych warunkach.

Badania i kampania (w jej ramach m.in. spoty telewizyjne, szkolenia dla lekarzy i spotkania edukacyjne dla pacjentów) są finansowane przez UE. Mają kosztować 24 mln zł.

Więcej o kampanii www.mezczyzna45plus.pl

Ministerstwo Zdrowia i Centrum Onkologii w Warszawie szykują dużą kampanię społeczną adresowaną do mężczyzn w średnim wieku. Ma ona im uświadomić, jakie symptomy mogą świadczyć o zachorowaniu na nowotwory urologiczne: raka prostaty i układu moczowego. A także pokazać, co sprzyja zachorowaniom na nie.

– Szukamy jakiejś skutecznej metody, by dotrzeć do mężczyzn z informacjami dotyczącymi ich zdrowia – mówi dr Iwona Skoneczna z Centrum Onkologii. – Magazyny kobiece piszą o zdrowiu kobiet, a żadne media adresowane do mężczyzn tymi sprawami się nie zajmują.

Społeczeństwo
Sondaż: Jak Polacy oceniają pontyfikat papieża Franciszka?
Społeczeństwo
Państwo w państwie. Miliony za śmieci na koszt mieszkańców gminy.
Społeczeństwo
Kruche imperium „Królowej Zakopanego”
Społeczeństwo
Wyborcy jednego z kandydatów na prezydenta zdecydowanie za wysłaniem polskich wojsk na Ukrainę
Społeczeństwo
Motocyklowa nonszalancja na drogach