Majówka głównie dla 30-latków

Co druga osoba zarabiająca powyżej średniej krajowej łączy długi weekend ?z urlopem.

Publikacja: 02.05.2014 02:29

Dodatkowe dni urlopu na przełomie maja i kwietnia decyduje się brać ponad 40 proc. Polaków. Ale tylko zamożni 30-latki pozwalają sobie w tym okresie na dodatkowe wakacje – wynika z sondażu przeprowadzonego przed długim weekendem przez agencję pracy Work Service.

– Weekendowe wyjazdy świadczą o zamożności społeczeństwa. Skoro więcej niż co trzeci jeździ kilka razy w roku na miniwakacje, to oznacza, że go na to stać i że zapewne ma też samochód, którym może łatwo wyskoczyć za miasto – komentuje prof. Mariusz Jędrzejko, psycholog społeczny z Centrum Profilaktyki Społecznej.

Osoby, które planują wydłużyć sobie weekendowy odpoczynek (jest ich 37,4 proc.), najczęściej ograniczyły się do jednego dnia wolnego w piątek 2 maja (34,5 proc.). Chętnych do wzięcia czterech dni urlopu i skorzystania z tygodniowego odpoczynku w okolicy weekendu majowego jest blisko 7 proc.

Najchętniej na długi weekend wyjeżdżają osoby w wieku 35–44 lat – majowy urlop planuje niemal 41 proc. z nich. – 30-latki to grupa pracowników najbardziej skoncentrowanych na pracy i rozwoju zawodowym. To także osoby najrzadziej korzystające z urlopów. Dlatego długi weekend jest dla nich doskonałą okazją do odpoczynku – mówi Tomasz Hanczarek, prezes Work Service.

– To jest dobra strategia wypoczynku. Jeśli ktoś intensywnie pracuje, to lepiej, żeby oderwał się od swoich zajęć kilka razy w roku na krócej niż raz w roku na miesiąc. Wtedy łatwiej się zregenerować – chwali Jędrzejko.

Dodatkowe dni wolne od pracy są mile widziane przez osoby najlepiej zarabiające – wśród osób zarabiających powyżej 4 tys. zł niemal połowa (47,1 proc.) planuje skorzystać z urlopu przynajmniej jednego dnia.

Dodatkowe dni urlopu na przełomie maja i kwietnia decyduje się brać ponad 40 proc. Polaków. Ale tylko zamożni 30-latki pozwalają sobie w tym okresie na dodatkowe wakacje – wynika z sondażu przeprowadzonego przed długim weekendem przez agencję pracy Work Service.

– Weekendowe wyjazdy świadczą o zamożności społeczeństwa. Skoro więcej niż co trzeci jeździ kilka razy w roku na miniwakacje, to oznacza, że go na to stać i że zapewne ma też samochód, którym może łatwo wyskoczyć za miasto – komentuje prof. Mariusz Jędrzejko, psycholog społeczny z Centrum Profilaktyki Społecznej.

Społeczeństwo
Młodzi wcześniej testują z „promilami”
Społeczeństwo
Sondaż: Składka zdrowotna dla przedsiębiorców w dół? Znamy zdanie Polaków
Społeczeństwo
Nawet 27 stopni w majówkę. Ale w weekend pogoda się zmieni
Społeczeństwo
Sondaż „Rzeczpospolitej”: Kto ucieknie z kraju, gdy wybuchnie wojna
Materiał Promocyjny
Tech trendy to zmiana rynku pracy
Społeczeństwo
Sondaż: Jak Polacy oceniają pontyfikat papieża Franciszka?