Znany piosenkarz przebywa obecnie na Ukrainie spotkał się już z prezydentem tego kraju Petro Poroszenką, którego prosił o wspieranie społeczności LGBT na Ukrainie. Elton John rozmawiał też z przedstawicielami ukraińskiego biznesu, do których apelował o to, by nie odwracali się od pracowników o orientacji homoseksualnej.
Jednocześnie piosenkarz skrytykował politykę Rosji, która w 2013 roku przyjęła prawo nakazujące karanie osób "promujących zachowania homoseksualne wśród nieletnich". Elton John przypomniał też słowa Władimira Putina, który przed igrzyskami olimpijskimi w Soczi mówił, że homoseksualiści mogą przyjeżdżać do Rosji, ale muszą "zostawić dzieci w spokoju". Według brytyjskiego piosenkarza była to "głupia wypowiedź", a nastawienie Putina wobec osób o orientacji homoseksualnej Elton John określił jako "niedorzeczne" oraz "pełne uprzedzeń".
- Chciałbym się spotkać z Putinem. Wiem, że pewnie śmiałby się za moimi plecami i nazwał mnie idiotą, ale przynajmniej mógłbym powiedzieć, że próbowałem zmienić jego nastawienie - stwierdził brytyjski piosenkarz w rozmowie z BBC.