Pożyczyła 600 zł, straciła wszystko, co miała

Kobieta zadłużyła się u lichwiarzy na kilkaset złotych. Ale oszukali ją i straciła dom i ziemię.

Aktualizacja: 24.03.2017 20:21 Publikacja: 23.03.2017 18:08

Pożyczyła 600 zł, straciła wszystko, co miała

Foto: Pixabay

Dramat bohaterki programu zaczął się od tego, że rodzina Kosewskich, która ledwo wiązała koniec z końcem, chciała urządzić dzieciom przyjęcie z okazji Pierwszej Komunii Świętej. Nie mając innych możliwości, w dobrej wierze pożyczyli od dwóch mężczyzn 600 zł.

Dług jednak zaczął gwałtownie rosnąć. Kilka tygodni później okazało się, że pożyczkodawcy zażądali już tysiąca złotych. Takich pieniędzy nie mieli, więc dług rósł dalej.

W końcu mężczyźni nakłonili kobietę do sprzedania swojego gospodarstwa. Tłumaczyli jej, że chodzi o sprzedaż tylko części nieruchomości, ale po wyjściu od notariusza okazało się, że pod młotek poszło całe gospodarstwo.

W dodatku rodzina Kosewskich sprzedała 11 hektarów ziemi za zaledwie 5 proc. wartości. Gdy sprawa trafiła do prokuratury, ta nie zablokowała możliwości dalszego handlu nieruchomością kobiety. – Oni dokonali takiego interesu, że to im się bardzo opłacało – żali się mąż pani Barbary.

Choć mężczyźni, którzy oszukali Kosewską, zostali skazani, to ta nie odzyskała ani ziemi, ani domu. Pierwszą umowę sąd unieważnił, ale kolejnych już nie. Ziemia została więc już sprzedana nowym właścicielom.

Czy między kolejnymi kupującymi była zmowa? W programie zostaną ujawnione informacje, do których dotarli dziennikarze, a do których nie dotarła prokuratura.

Społeczeństwo
Sondaż: Składka zdrowotna dla przedsiębiorców w dół? Znamy zdanie Polaków
Społeczeństwo
Nawet 27 stopni w majówkę. Ale w weekend pogoda się zmieni
Społeczeństwo
Sondaż „Rzeczpospolitej”: Kto ucieknie z kraju, gdy wybuchnie wojna
Społeczeństwo
Sondaż: Jak Polacy oceniają pontyfikat papieża Franciszka?
Materiał Promocyjny
Tech trendy to zmiana rynku pracy
Społeczeństwo
Państwo w państwie. Miliony za śmieci na koszt mieszkańców gminy.