W środę w ubiegłym tygodniu policja zatrzymała mężczyznę, który podjął próbę ucieczki podczas kontroli drogowej.
Zatrzymany Kamil L. okazał się być funkcjonariuszem SOP.
Jego zachowania podczas zatrzymania wydało się policjantom na tyle nietypowe, że zdecydowano o przeszukaniu jego miejsca zamieszkania. tam znaleziono materiały wskazujące na to, że mężczyzna mógł działać w grupie przestępczej zajmującej się kradzieżą japońskich aut.
Jak nieoficjalnie informuje TVN24, Kamil L. jest funkcjonariuszem SOP zatrudnionym w zarządzie VI SOP, nazywanym "prezydenckim". Ta, jedna z 12 komórek SOP, odpowiada za bezpieczeństwo prezydenta. Podlegają jej agenci bezpośrednio chroniący głowę państwa oraz Pałac Prezydencki i Belweder.
To właśnie w Belwederze miał pełnić służbę zatrzymany, a potem decyzją sądu aresztowany na 2 miesiące Kamil L.