Marek Opioła, kandydat na europosła PiS, na wniosek swojej macierzystej partii straci stanowisko szefa sejmowej komisji ds. służb specjalnych. To konsekwencje wykorzystania policyjnego helikoptera Black Hawk w spocie wyborczym. W piśmie wysłanym wcześniej do KGP tłumaczył, że materiał ten będzie mu potrzebny do bieżącej pracy szefa komisji. Tymczasem śmigłowiec i antyterroryści pojawili się w materiale wyborczym Opioły.
Na sprawę zareagował szef MSWiA Joachim Brudziński, któremu policja podlega. Zasugerował m.in., że poseł powinien ponieść z własnej kieszeni koszty wykorzystania sprzętu. Skoro, jak zapewniła policja - kosztów nie było żadnych, poseł powinien wpłacić jakąś kwotę na fundusz stowarzyszenia rodzin poległych funkcjonariuszy policji.