Aktualizacja: 13.07.2020 09:28 Publikacja: 13.07.2020 00:01
Foto: Fotorzepa, Piotr Guzik
Za nami pierwszy po odmrożeniu turnus w sanatoriach. Przed jego rozpoczęciem szefowie uzdrowisk obawiali się niskiej frekwencji. W pierwszych dniach turnusu w niektórych sanatoriach było tylko 30 proc. kuracjuszy. Jak frekwencja wygląda dziś?
Jest nieco lepsza, niż się spodziewaliśmy, i kształtuje się średnio na poziomie 60 proc., choć są ośrodki, w których jest znacznie niższa. Pierwszy turnus nie jest jednak miarodajny, jeśli chodzi o prognozy na cały sezon. Na początku czerwca poziom lęku u wyjeżdżających był znacznie wyższy niż teraz. Byliśmy świeżo po izolacji społecznej z powodu koronawirusa, wiele osób rezygnowało z wyjazdu w strachu przed zakażeniem. Dla wielu przeszkodą mogły się okazać problemy organizacyjne – nie byli w stanie dotrzeć do punktu wymazowego, w którym pobierano materiał do badania w kierunku koronawirusa. A tylko osoby z ujemnym wynikiem testu finansowanego przez Narodowy Fundusz Zdrowia mogą przyjechać na turnus.
Wiemy, że maturzyści i ósmoklasiści często pragną sprawdzić swoje odpowiedzi zaraz po zakończeniu egzaminu. Dzię...
Rzecznik Praw Pacjenta wypłaci pacjentowi najwyższą możliwą do przyznania sumę świadczenia kompensacyjnego z Fun...
Prokuratura ma już wyniki badań toksykologicznych Mieszka R., podejrzanego o bestialskie zabójstwo na Uniwersyte...
Wniosek o zmianę miejsca głosowania można składać już na 44 dni przed dniem wyborów, nie później jednak niż trze...
Rowerzysta, dojeżdżając do przejazdu rowerowego, nie ma pierwszeństwa. Zyskuje je dopiero, gdy znajdzie się już...
W debacie o rynku pracy nie można zapominać o człowieku. Ideałem dla większości pozostaje umowa o pracę, ale technologie i potrzeba elastyczności oferują nowe rozwiązania.
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas