— Nie jest prawdą że Krajowa Rada Radiofonii i Telewizji miała planować przelanie na jakiekolwiek konto 100 milionów złotych. KRRIT zgodnie z uchwałą nr 40/2024 zapobiegającą wydatkowaniu środków z opłat abonamentowych na cele inne aniżeli ustawowe skierowała abonament do depozytu sądowego. — poinformował na swoim koncie w portalu X/Twitter Michał Świrski, Przewodniczący Krajowej Rady Radiofonii i Telewizji.
Wspomniana przez Przewodniczącego KRRiT uchwała, podjęta przez Radę „wobec chaosu prawnego powstałego w jednostkach publicznej radiofonii i telewizji wywołanego decyzjami Ministra Kultury i Dziedzictwa Narodowego (...) podjętymi z rażącym naruszeniem prawa, o rozwiązaniu spółek mediów publicznych, postawieniu ich w stan likwidacji, odwołaniu ich organów oraz powołaniu likwidatorów, braku prawomocnego zakończenia postępowań rejestrowych dotyczących likwidacji spółek będącymi jednostkami publicznej radiofonii i telewizji” zakładała przekazywanie środków, wypłacanych z opłat abonamentowych spółkom mediów publicznych, do depozytu sądowego.
Czytaj więcej
Skoro ustawodawca utworzył jednostki publicznej radiofonii i telewizji (w tym TVP S.A. i Polskieg...
Kwoty te mogą być następnie podjęte w imieniu spółek przez osoby, które sąd uzna za uprawnione do ich reprezentowania. Problem w tym, że zmiany w mediach publicznych oraz ich późniejsze postawienie w stan likwidacji nie zostały uznane przez sąd — referendarz sądowy odmówił m.in. ujawnienia w Krajowym Rejestrze Sądowym otwarcia likwidacji TVP.
Świrski: dezinformacja ze strony likwidatora TVP
— Pan Gierszewski już raz mówił nieprawdę w RadioZet na temat działalności organów państwa, za co na nadawcę została nałożona kara pieniężna. — dodaje Świrski. — Właśnie mamy do czynienia z kolejnym przypadkiem szerzenia nieprawdy dlatego zleciłem Departamentowi Prezydialnemu KRRiT wszczęcie postępowania z urzędu w sprawie rozpowszechniania dezinformacji dotyczacej działalności konstytucyjnego organu państwa.
