Z wypowiedzi publicznych prezydenckich ministrów wynika, że we wtorek postanowieniem prezydenta pierwsza prezes SN Małgorzata Gersdorf zostanie przeniesiona w stan spoczynku. Może Andrzej Duda wskaże też sędziego SN tymczasowo kierującego pracą tego sądu. Tu jednak jest wielka niewiadoma. Jak wynika z wypowiedzi naszych rozmówców z Pałacu Prezydenckiego pytanych o poszukiwanie kandydata, „nie wygląda to dobrze" i „sytuacja jest bardzo trudna". Może się więc okazać, że jeśli władza nie będzie uznawać prof. Gersdorf, sądem pokieruje najstarszy stażem prezes jednej z izb SN. Wniosku do prezydenta o zgodę na dalsze orzekanie prof. Gersdorf nie składała, bo uznaje, że jego podstawa jest niekonstytucyjna. Zapowiada, że 4 lipca zamierza przyjść do pracy, tak jak dotychczas.