1. Trybunał Konstytucyjny: funkcjonuje, rozpatruje sprawy, jednak po czterech latach jest mocno poobijany. Część społeczeństwa nie ma do niego zaufania jako instytucji mającej być niezależnym strażnikiem konstytucyjnych norm.
2. Sąd Najwyższy: przetrwał w dobrym stanie. Próby radykalnych zmian kadrowych, w tym wymiany pierwszego prezesa, nie powiodły się. SN pracuje tak, jak pracował, bez zakłóceń i konfliktów wydaje merytoryczne orzeczenia, co w obecnej sytuacji jest sukcesem. Dodatkowo nowi sędziowie wnieśli pewną świeżość do orzecznictwa i spojrzenia na interpretacje norm prawnych. To duży plus. Funkcjonowanie nowych izb: Spraw Publicznych i Dyscyplinarnej, odbywa się bez zakłóceń i większych kontrowersji merytorycznych, jeśli chodzi o ocenę ich bieżącej pracy. Ustrój ID oceni TSUE.